Tusz do rzęs Ms.Rosy typu BB 6w1 ....

Cześć Dziewczyny :)

Pokażę Wam dzisiaj tusz do rzęs , który jakiś czas temu sobie zakupiłam będąc w jednej z drogerii .

Jak to ja , chciałam sobie polepszyć i kupić zamiennik no i za namową miłej Pani skusiłam się na tani i bardzo podobnie wyglądający tusz .

Nie znana mi zupełnie nazwa Ms.Rosy za jedyne 12zł wpadła w moje rączki - i co z naszej znajomości wyszło ?

Kto ciekawy , zapraszam na dalszą część :)

Tusz do rzęs typu BB „all in one” to kolejny polecany produkt marki MS.ROSY

Perfekcyjna szczoteczka ze zróżnicowanymi włoskami pozwala na idealne wymodelowanie, magiczne pogrubienie, podkręcenie i wydłużenie rzęs .
Budowa szczoteczki ułatwia precyzyjne nakładanie i rozdzielanie rzęs .
Formuła maskary sprawia, że budowana jest objętość oraz super wydłużenie bez grudek .
Szczoteczka dozuje odpowiednią ilość kosmetyku, dzięki temu nie skleja rzęs .
Maskara nie kruszy się, nie odbija w ciągu dnia .
 

Polecana dla każdego typu oczu i rzęs, gdzie liczy się spektakularny efekt .

SPOSÓB APLIKACJI :
Dla uzyskania najlepszych efektów pogrubienia polecamy malowanie rzęs najpierw ruchem zig-zag , a następnie ruchem półobrotowym w celu ich podkręcenia i wydłużenia. 

Dodatkowe nałożenie maskary na zewnętrzne rzęs sprawi, że spojrzenie stanie się uwodzicielskie. 

Aby uniknąć sklejenia rzęs nakładaj najpierw 2 warstwy na jedno oko, a następnie maluj drugie.

Poj. 12ml

Cena ok 12zł 

Opakowanie tuszu jest typowe , czarne i zgrabne - można się pokusić o stwierdzenie że i nawet ładne .

Do szczoteczki również nie mogę się przyczepić , ponieważ jest taka jak lubię : wąska , długa , silikonowa .

Dobrze się nią manewruje , możemy dotrzeć do wszystkich nawet tych najmniejszych włosków .

Pojemność również jest imponująca , bo aż 12ml.

Cena również bardzo przystępna , nie ukrywam że każdy może sobie na nią pozwolić .

Więc co jest nie tak w tej maskarze?

Coś mi przeszkadza w tym tuszu , że nie mogę się z nim do końca polubić ....

Otóż  za szybko , zdecydowanie za szybko zasycha .

Przy drugiej aplikacji już prawie nic nie możemy zrobić , nic poprawić , nic domalować bo jak zaschnie to wydaje się jakby na rzęsach był nałożony sztywny klej :(

Osobiście nie lubię czuć takiego czegoś na rzęsach , lubię jak są miękkie po nałożeniu tuszu .

Efekt jest bardzo mizerny , bardzo delikatny , dla kogoś kto został obdarzony wspaniałymi firanami może być całkiem ok. ale dla tych rzęs bardziej wymagających jest do kitu ....

Rzadko piszę takie recenzje , musi mnie coś wyjątkowo nie zadowolić i  temu produktowi niestety się to udało .

 Moim zdaniem żadne obietnice producenta nie zostały spełnione .

Nie ma szans na jakikolwiek spektakularny efekt .

              Pogrubienie jest minimalne , nie wspomnę o wydłużeniu którego nie ma a podkręcenie to może i jest ale w snach .

No nic , szukam dalej swojego tuszu :)

Jak tam u Was poszukiwania idealnego tuszu ? 

Znalazłyście go ?

Pozdrawiam :)