Dzień dobry :)
Krem Ochronny z Żurawiną i Panthenolem GoCranberry
Chciałabym Wam dzisiaj zaprezentować krem ochronny z żurawiną, który idealnie nadaje się teraz w czasie zimy do używania (ochroni nas przed mrozem, wiatrem) . Szczególnie Panie, które mają bardzo suchą i szorstką skórę twarzy będą z niego bardzo zadowolone . Doskonale łagodzi przynosząc ulgę podrażnionej skórze. Wszystkie produkty GoCranberry nie zawierają konserwantów, alergenów, nie ma w nich żadnej chemii, nie są testowane na zwierzętach, hypoalergiczne - same naturalne składniki . Zobaczcie sami co ten kremik zawiera :
- Medilan TM - wyjątkowo czysta postać lanoliny. Doskonały emolient. Wygładza i nawilża skórę. Dostarcza niezbędnych dla zdrowia skóry lipidów oraz skutecznie przyspiesza naprawę warstwy ochronnej. Efektywnie redukuje szorstkość i suchość skóry oraz podrażnienia i zaczerwienia.
- Ekstrakt z owoców żurawiny - działa korzystnie na skórę, doskonale nawilża, działa liftingująco, spowalnia procesy starzenia się skóry, dostarcza naturalnych witamin i mikroelementów, wzmacnia odporność skóry.
- Panthenol - prowitamina B5. Bardzo łatwo wnika w głąb skóry. Przenika naskórek, gromadzi się w skórze właściwej i zmienia się w witaminę B5 czyli kwas pantotenowy. D-pantenol stosowany zewnętrznie działa łagodząco na podrażnioną i zaczerwienioną skórę. Wzmaga nawilżanie skóry. Dzięki temu skóra jest miękka i jędrna.
Aqua, Paraffinum Liquidum, Lanolin, Petrolatum, Cera Alba, Cetearyl Alcohol, Panthenol, Polyglyceryl-3 Polyricinoleate, Glycerin, Sorbitan Isostearate, Vaccinium Macrocarpon Fruit Extract, Phenethyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Parfum.
Chciałabym Was bardzo zachęcić do tego, żebyśmy docenili nasze polskie produkty bo są naprawdę rewelacyjne i z chęcią je kupujmy ( nie tylko te rosyjskie, ukraińskie czy indyjskie ) . Ja osobiście jestem zakochana w całej serii kosmetyków GoCranberry, po pierwsze za skład, po drugie za przepiękny zapach (dla mnie rewelacja), po trzecie za to że stworzone zostały przez naszą polską firmę .
Teraz troszkę o kremiku :)
Krem zamknięty jest w higienicznej buteleczce z pompką, typu air-less.
Krem wydobywając się ze środka daje wrażenie... zważonego :) Wypływa jakby w otoczce olejku :) Nie mamy powodu do obaw, nakładając na twarz krem pięknie się wtapia, mocno nawilża - może pozostawiać jakby tłustą, błyszczącą powłokę . Dlatego najlepiej sprawdzi się u osób, które mają suchą skórę lub u tych którzy potrzebują dużego nawilżenia .
Na zimę idealny :)
Kolor kremu nie jest biały - jest kremowy . Zapach śliczn, lekko żurawinkowy i nie dający się sprecyzować - delikatny, nienachalny i taki że chce się go wąchać i wąchać :).....
Poj. 50ml
Miłego dnia i do następnego posta :)
Chyba znalazłam coś co pomorze mojej skórze przetrwać zimę :)
OdpowiedzUsuńPolecam :) i pozdrawiam serdecznie :)
Usuń