wtorek, czerwca 30, 2015

Stempelki,wzorki,blaszki - Born Pretty Store :)

Stempelki,wzorki,blaszki - Born Pretty Store :)
Hej,hej :)

Nie tak dawno pisałam Wam o sklepie Born Pretty Store, który większość z Was już zna :)
Pokazywałam w poprzednim poście co wchodziło w skład mojej przesyłki .
Dla przypomnienia : dwie blaszki, zestaw pędzli, stemple.
Dzisiaj pokażę Wam moje różyczki zrobione zestawem do stempli i kilka wzorków, które wykonałam pędzelkami z tego właśnie zestawu .

  Na przedostatnim zdjęciu trampeczek wykonany również pędzelkiem z zestawu .
A na ostatnim wzorek zrobiony pędzlami z tego zestawu .
Często używam różnych pędzli, wszystkie są przydatne .
Musimy pamiętać, że każda blaszka ma na sobie folię ochronną, której praktycznie nie widać i możemy nieświadomie próbować odbić wzorek malując lakierem tę właśnie folię - i będziemy rozczarowani, dlaczego mi się nie odbija żaden wzorek ;)
W zależności jaką blaszkę wybierzemy, mamy do wyboru bardzo dużo motywów, wzorków .
Warto sobie wcześniej przećwiczyć odbijanie np. na kartce papieru, ponieważ nie zawsze one idealnie wychodzą .
Najlepiej nabrać troszkę wprawy przed nałożeniem na paznokcie .
Ja wykorzystałam do tego jak widzicie, zwykłe lakiery i spokojnie dały radę .
 Zachęcam Was do wypróbowania takiej metody zdobienia swoich paznokci, nie musimy mieć do tego żadnych zdolności a paznokcie będą ładnie ozdobione .
Wszystkie produkty dostaniecie w sklepie Born Pretty Store
http://www.bornprettystore.com/

Kto jest zainteresowany zakupami, na wszystkie produkty do paznokci wpisując kod MZSQ10 otrzymacie 10% rabatu - myślę, że warto skorzystać :)

http://www.bornprettystore.com/show.php?filter=new_arrivals&cid=268

 Zachęcam, zobaczcie sobie jak ogromny wybór jest w sklepie Born Pretty Store, nie tylko do paznokci - znajdziecie tam praktycznie wszystko :)

Pozdrawiam :)
  

niedziela, czerwca 28, 2015

Fenzi Lili Ardagio Women - woda perfumowana I Drogerie Marysieńka .

Fenzi Lili Ardagio Women - woda perfumowana I Drogerie Marysieńka .
Hej, hej :)

Witajcie w niedzielę, u mnie pochmurną ale mam nadzieję że w ciągu dnia się przejaśni i zaświeci piękne słoneczko :)
Dzisiaj będzie zapachowo i pachnąco za sprawą wody perfumowanej Lili .



 Fenzi Lili Ardagio Women - woda perfumowana 100ml

 Rodzina zapachowa: SZYPROWE - damskie Fenzi Lili Ardagio Women to szyprowe perfumy dla kobiet.
Zapach uosabia kobietę inteligentną, charyzmatyczną i wyrafinowaną. 
Nic co z nią związane nie jest jednoznaczne…
Szyprowy zapach, który otula skórę i obezwładnia zmysły.
Zapach jest transparentny, elegancki i wyjątkowy. Harmonijnie łączy ze sobą trzy akordy: nektar z czarnej porzeczki, współczesny szypr oraz jasne drzewo piżmowe.

Piramida zapachu:
  * Nuta głowy: liść czarnej porzeczki
  * Nuta serca: frezja i róża majowa
  * Nuta podstawowa: wanilia, paczula, ambroksan i nuty drzewne

Woda perfumowana znajduje się w klasycznym, przeźroczystym flakoniku .
Doskonale widzimy ile perfum nam zostało w opakowaniu .
Szata graficzna jest minimalistyczna, czarny napis i to wszystko .
Jak widać na zdjęciach, nie trudno się po napisie domyśleć, że do złudzenia przypomina zapach Si Giorgio Armani .

Si marki Giorgio Armani to szyprowe perfumy dla kobiet. 
 Si został wydany w 2013 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Christine Nagel.
Nowy zapach Giorgio Armani uosabia kobietę inteligentną, charyzmatyczną i wyrafinowaną. 
Nic co z nią związane nie jest jednoznaczne… Jej siła i delikatność, jej niezaprzeczalnie elegancka zmysłowość, jej pragnienie do życia w wolności czynią kobietę Sì wyjątkową. Reprezentuje ona spokojną siłę kobiecości i odwagę, odwagę do powiedzenia Sì swoim wyborom. 
Twarzą zapachu Sì została Cate Blanchett, która doskonale uosabia wartości nowoczesnej kobiety. 
To spełniona aktorka, matka trójki dzieci, która współpracuje z najwybitniejszymi reżyserami.
Sì jest nową interpretacją szyprowego zapachu, który otula skórę i obezwładnia zmysły. Zapach jest transparentny, elegancki i wyjątkowy. 
Harmonijnie łączy ze sobą trzy akordy: nektar z czarnej porzeczki, współczesny szypr oraz jasne drzewo piżmowe.
 Flakon Sì to połączenie siły i delikatności. 
Przezroczyste szkło, głęboka czerń korka i kolor „nude” to kwintesencja stylu Giorgio Armani. 
Sì, odwaga do powiedzenia tak.

Piramida zapachu:
- Nuta głowy: liść czarnej porzeczki
- Nuta serca: frezja i róża majowa
- Nuta podstawowa: wanilia, paczula, ambroksan i nuty drzewne

Perfumy są bardzo eleganckie, o mocnym zapachu .
Z czasem traci swoją moc, zmienia swój zapach na bardziej subtelny, kobiecy i zmysłowy .
Polecam odważnej, silnej i pewnej siebie  kobiecie, która wie czego chce od życia i nie boi się mówić TAK każdemu nowemu wyzwaniu .

Wodę perfumowaną Lili o pięknym zapachu dostaniecie w Drogerii Marysieńka - serdecznie Was zapraszam :)

https://www.facebook.com/DrogerieMarysienka
 

wtorek, czerwca 23, 2015

Płyn Pokrzywowy Do Pielęgnacji Włosów :)

Płyn Pokrzywowy Do Pielęgnacji Włosów :)
Hej Dziewczyny :)

Dzisiaj będzie o małym przyjemniaczku, który ma sobie radzić z przetłuszczaniem się włosów .
Czyli płyn pokrzywowy do pielęgnacji włosów w roli głównej :)

 
Płyn zmniejszający przetłuszczanie włosów. 
Zawiera naturalny sok z pokrzywy wzbogacony aminokwasami. 
Pielęgnuje włosy, zmniejsza ich przetłuszczanie, działa kojąco i odświeżająco na skórę głowy. 
Niewielką ilość płynu nanieść na włosy, a następnie wcierać w skórę głowy. 

Poj. 125 ml
 Cena ok. 3-5zł

Woda znajduje się w plastikowej, nie dużej, zielonej butelce .
Dozujemy płyn przez dziurkę .
Wygodne rozwiązanie, na skórę głowy wydobywamy w ten sposób tylko tyle płynu ile jest nam potrzebne do wtarcia .
Płyn ma za zadanie zmniejszyć przetłuszczanie się włosów i tu sądzę, że doskonale sobie z tym poradził .
Nie powoduje przyklapu włosów, ani tego żebyśmy po użyciu miały wrażenie tłustych, czy nie umytych włosów .
Ja stosowałam po myciu jako wcierkę .
Myślę, że przy dłuższym używaniu płyn dałby jeszcze dużo lepsze efekty i rezultaty np. przyrost baby hair :)
Jak będę miała możliwość zakupię więcej buteleczek, zrobię sobie zapas .
Jestem zadowolona z tego produktu i polecam, na pewno jest godny wypróbowania za te pieniądze :)

Miałyście , stosujecie taki płyn ?
Jak się u Was sprawdził ?
Pozdrawiam :)



sobota, czerwca 20, 2015

Bodetko Lash - Efekty Miesięcznej Kuracji :)

Bodetko Lash  - Efekty Miesięcznej Kuracji :)
Cześć Dziewczyny :)

Dzisiaj w roli głównej serum do rzęs od Bodetko Lash :)
Od zawsze podziwiałam firany rzęs u dziewczyn, marzyłam o długich rzęsach .
Moje od zawsze były krótkie i rzadkie .
Czy takie preparaty potrafią zdziałać cuda ?
Zapraszam na dalszą część długiego wpisu :)


BODETKO LASH należy stosować raz dziennie wieczorem po demakijażu i osuszeniu twarzy. 
Sposób użycia :precyzyjnym aplikatorem nanieś odżywkę na nasadę rzęs ruchem od kącika w kierunku zewnętrznej części oka (podobnie jak eyeliner).
 Pełny efekt otrzymasz po około 3 miesiącach. Pierwsze przyrosty zauważysz już po 30 dniach codziennego stosowania. 
 Przez pierwsze 3-4 miesiące aplikuj odżywkę raz dziennie. Po tym okresie wystarczy 2-3 razy w tygodniu dla podtrzymania pożądanego efektu.
 3ml wystarczą na 6-8 miesięcy
 1,5ml na 3-4 miesięcy.
Ważność: 12 miesięcy od momentu otwarcia produktu. Termin ważności konkretnego egzemplarza znajduje się na spodzie buteleczki. 
 Bezpieczeństwo :Badanie dermatologiczne, zlecone niezależnym instytucjom wykazały, że serum jest całkowicie bezpieczne dla oczu.
Cena : 149zł/3ml
89zł/1,5ml

BODETKO LASH ujmuje  i zachwyca nas już  od pierwszego wejrzenia .
Elegancja, luksus wybijają się na pierwszy plan .
Matowa czerń połączona ze złotem urzeka swoim pięknem .
Produkt do złudzenia może przypominać eyeliner, tego typu produkty już nas przyzwyczaiły do bardzo podobnej do siebie formy .
Używanie jest bardzo proste, u nasady rzęs aplikujemy serum tak jakbyśmy nakładały eyeliner :)
Nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych, żadnego pieczenia, swędzenia itp.
Ja stosuję to serum od ok. miesiąca zobaczcie czy są już efekty ? :)

Tak było przed :


Tak jest po miesiącu :


 A tu porównanie : z lewej przed , z prawej po miesiącu .


https://www.bodetkolash.eu/

Oceńcie same, moim zdaniem już po miesiącu rzęsy się wydłużyły .
Teraz czekam jeszcze na to żeby się zagęściły .
Dopiero miesiąc stosowania serum, ale już widzę że będzie jeszcze lepiej :)
Następna aktualizacja będzie po 3-4 miesiącach używania .

Co sądzicie o tego typu produktach do rzęs?
Stosujecie takie wspomagacze?
Pozdrawiam :)

czwartek, czerwca 18, 2015

Annabelle Minerals : Podkład Kryjący, Rozświetlający i Róż :)

Annabelle Minerals : Podkład Kryjący, Rozświetlający i Róż :)
Cześć Dziewczyny :)

Dzisiaj pokażę Wam produkty, które od pierwszego użycia skradły moje serce :)
Długo szukałam odpowiedniego podkładu dla siebie, osoby śledzące mojego bloga wiedzą jak ciężko było mi go znaleźć .
Zawsze coś nie pasowało, przeważnie był to problem z doborem odpowiedniego koloru .
Kupując na szybko zazwyczaj były za ciemne, albo za mało kryjące, albo efekt był sztucznej maski itd.
Jeśli chodzi o minerały, absolutnie nigdy ich nie brałam pod uwagę - skupiona byłam tylko i wyłącznie na podkładach płynnych .
Po wielu nieudanych próbach, zdecydowałam się spróbować minerałów .
Miałam w głowie ułożone, że mineralne produkty są jakby tu powiedzieć ... transparentne .
Jakież było moje ogromne zdziwienie, kiedy dotarła do mnie przesyłka od Annabelle Minerals :)
Kto jest ciekawy, zapraszam dalej :)


Od lewej : podkład kryjący "Golden Light", podkład rozświetlający "Golden Light" i róż "Rose" .


A teraz pokażę Wam zastosowanie minerałów na mojej twarzy :
1. Twarz bez podkładów, jak widzicie z powodu piegów i przebarwień potrzebuję dosyć mocnego krycia .


2. Tutaj twarz z podkładem rozświetlającym Golden Light .


3. A tutaj twarz z podkładem kryjącym Golden Light i różem Rose .


W ofercie Annabelle Minerals znajdziemy podkłady mineralne kryjące, matujące i rozświetlające .
Do tego korektory, cienie do oczu i pędzle .
Wybór kolorów jest bardzo duży, gama kolorystyczna zachwyca :)
Każdy odcień skóry może znaleźć odpowiedni kolor .
Do tego obsługa sklepu jest na bardzo wysokim poziomie, konwersacja jest szybka i bezproblemowa .
Jeśli mamy problem tak jak ja z doborem odpowiedniego odcienia, możemy spokojnie polegać na fachowej poradzie odnośnie koloru .
Ja skorzystałam, ponieważ nie mogłam się zdecydować jaki odcień wybrać, zapewne gdym sama wybierała spośród gamy kolorystycznej, wybrałabym nieodpowiedni i zapewne za ciemny .
Zaufałam i nie żałuję, odcień jest prawie idealny do mojego odcienia skóry .
Jeśli chodzi o moją opinię na temat produktów, to jestem nimi zachwycona co mi się nie zdarza jeśli chodzi o podkłady .
Podkład rozświetlający jak widzicie na zdjęciu nie kryje mocno, ale też nie ma takiego zadania .
Rozświetlenie też jest delikatne, subtelne - nie ma efektu świecącej żarówki .
Natomiast podkład kryjący uważam, że spisał się doskonale - ukrył wszystkie moje piegi i wyrównał koloryt skóry .
Efekt jest moim  i nie tylko moim zdaniem ( mąż również zauważył dużą pozytywną zmianę w moim wyglądzie)  fantastyczny .
Nie da się tego efektu jaki osiągniemy opisać słowami :)
Aplikacja jest prosta, odpowiednią ilość podkładu wysypujemy na zakrętkę, maczamy delikatnie pędzelek np. top flat, który do minerałów spisuje się doskonale, nadmiar strzepujemy i okrężnymi ruchami pędzla aplikujemy podkład na twarz .
Najlepiej żeby nie uzyskać zbyt mocnego i nienaturalnego efektu, nie nakładać zbyt dużo produktu na twarz - lepiej malutką ilość zaaplikować i powtórzyć czynność, na pewno uzyskamy lepszy i zadowalający nas efekt niż przesadzić za pierwszym razem .
Na mojej twarzy podkłady bez żadnych poprawek trzymają się doskonale cały dzień, dodatkowo nie świecę się w strefie T i nie muszę się tym martwić w ciągu dnia, żeby cokolwiek zmatowić .
Podkład od rana do wieczora jest na swoim miejscu, nie znika jak to jest często w przypadku płynnych podkładów .
Róż w odcieniu Rose jest moim zdaniem bardzo delikatny, dający fajny dziewczęcy i kobiecy efekt rumieńca .
Ostatnio w ofercie Annabelle Minerals ukazała się nowość, seria SUNNY dla bladzioszków - warto sobie przejrzeć, jest wiele kolorów do wyboru .
Podsumowując - jestem oczarowana i zaczarowana podkładami Annabelle Minerals i już wiem, że zakochałam się w minerałach i na dzień dzisiejszy nie mam ochoty wracać do drogeryjnych płynnych podkładów, mam teraz swój numer 1 - ANNABELLE MINERALS :)))

1. Podkład rozświetlający Golden Light - KLIK .
2. Podkład kryjący Golden Light - KLIK .
3. Róż Rose - KLIK
4. Pędzel Flat Top - KLIK .

http://www.annabelleminerals.pl/sklep/


Jak Wam się podoba efekt jaki uzyskałam ?
Znacie Annabelle Minerals ?
Stosujecie minerały, czy raczej wolicie tradycyjne drogeryjne podkłady ?
Pozdrawiam :)

Copyright © Beauty and Nails , Blogger