SORAYA Balsam Utrwalający Opaleniznę,Balsam 3w1 i Wodoodporny :)

Hej,hej :)

Jakiś czas temu wraz z portalem BlogMedia miałam przyjemność testować produkty Soraya, oraz olejek BioOil (o którym już kiedyś pisałam na blogu, więc nie będę się powtarzać), które są przeznaczone szczególnie do opalania w porze letniej, wakacyjnej :)

Lecz nie tylko, ponieważ z powodzeniem możemy je zabrać ze sobą na wczasy do ciepłych krajów, w każdym innym miesiącu w roku :)

Ponieważ mamy jeszcze wspaniałe gorące lato, być może ktoś z Was szuka produktów do opalania, więc zapraszam na dzisiejszy post :)

Od producenta :

Nowość! Przyspieszacz opalania z ekstraktem z orzecha włoskiego:

Przyspieszacz opalania polecany jest do stosowania na plaży oraz w solarium, w celu skrócenia czasu potrzebnego na uzyskanie pięknej opalenizny. Zawarte w nim składniki aktywują procesy powstawania naturalnego pigmentu w skórze oraz zapewniają działanie nawilżające, łagodzące i regenerujące. Skóra staje się gładka i przyjemna w dotyku, co dodatkowo podkreśla efekt opalenizny. Doskonała pielęgnacja i piękna opalenizna Ekstrakt z orzecha włoskiego – przyciemnia koloryt skór, nadając jej piękny, złocisto odcień. Express bronze – skraca czas potrzebny na uzyskanie pięknej opalenizny. Stymuluje proces powstawania naturalnego pigmentu naskórka (melaniny), który ma bezpośredni wpływ na koloryt skóry. SOSkin complex – doskonale nawilża i łagodzi podrażnienia. Pojemność 150ml

Rozświetlający balsam utrwalający opaleniznę ze złocistymi drobinkami:

Balsam utrwalający opaleniznę ze złocistymi drobinkami polecany jest do stosowania po kąpielach słonecznych oraz po wizytach w solarium, w celu podkreślenia opalenizny, nadania jej pięknego odcienia i przedłużenia jej trwałości. Zawiera złociste drobinki, które pięknie rozświetlają ciało i dodają skórze blasku oraz składniki, które delikatnie przyciemniają koloryt skóry oraz podkreślają opaleniznę. Jego formuła sprawia, że skóra jest doskonale nawilżona i aksamitnie gładka, co korzystnie wpływa na wygląd i trwałość opalenizny. Doskonała pielęgnacja i utrwalona opalenizna Golden tan complex – ekstrakt z orzecha włoskiego, który delikatnie przyciemnia skórę i złociste drobinki, które pięknie rozświetlają, dodają blasku i podkreślają opaleniznę. SOSkin complex – łagodzi podrażnienia spowodowane działaniem słońca. Doskonale nawilża i regeneruje naskórek, który staje się gładki i przyjemny w dotyku. Aquamarine complex – chroni naskórek przed przesuszeniem, szorstkością i uczuciem dyskomfortu. Intensywnie odżywia i nawilża skórę .

Poj. 200ml

Wodoodporny balsam do opalania SPF 10 niska ochrona:

 Balsam do opalania SPF 10 polecany jest dla osób z ciemną karnacją oraz w warunkach niezbyt intensywnego nasłonecznienia. Aktywny system ochronny, oparty na wysokiej jakości filtrach UVinul® A+B*, zapewnia szeroki zakres ochrony przed promieniowaniem słonecznym, powstawaniem przebarwień oraz procesami fotostarzenia się skóry. Badania potwierdziły, że przy prawidłowej aplikacji preparat:

• wydłuża 10-krotnie czas bezpiecznego przebywania na słońcu,
• zapewnia ochronę SPF 10, co odpowiada blokowaniu 90% promieniowania UVB,
• chroni przed promieniowaniem UVA (PPD 8).

Doskonała pielęgnacja

Aquamarine complex – nawilża i chroni naskórek przed przesuszeniem.

SOSkin Complex – doskonale łagodzi podrażnienia i wygładza.

Pojemność 200ml

Ode mnie :

Szczególną uwagę moją zyskał Express Bronze 3w1, ponieważ łączy w sobie trzy funkcje: 

* przygotowuje naszą skórę do wakacji przyciemniając jej kolor, 

* przyśpiesza opalanie 

* utrwala i przedłuża naszą opaleniznę . 

Możemy dłużej cieszyć się pięknym, opalonym ciałem :)

Wszystkie te balsamy charakteryzują się ślicznym zapachem, który absolutnie nie przypomina tradycyjnego smrodku samoopalaczy :)

Express bronze ma biały kolor, bardzo dobrą konsystencję, dzięki której super rozprowadza się po skórze, szybko wchłania, nie pozostawiam białych plam, ani smug .

Z miłą chęcią go używam do tej pory.

Jeśli nie macie czasu na tradycyjne opalanie , możecie go wykorzystać również do opalania w solarium . 

Mnie udało się kilka razy użyć go i wyjść na słońce, mimo że nie przepadam za opalaniem, a moja skóra ma trudności z przyjmowaniem jakiejkolwiek opalenizny ;)

Bardzo Wam polecam ten produkt, może się przydać i pomóc w osiągnięciu pięknej opalenizny :)

Jeśli chodzi o balsam rozświetlający i utrwalający opaleniznę, możemy śmiało go używać chcąc utrwalić tą opaleniznę, którą już osiągnęliśmy .

Balsam ma bardziej lejącą konsystencję, bardzo dobrze rozprowadza się po ciele, również nie pozostawia smug .

Posiada bardzo dużo złotych drobinek, które jak dla mnie są dosyć widoczne i kto nie lubi się świecić musi z rozwagą go stosować .

Wszystkie te balsamy mają jak dla mnie taki sam, przyjemny zapach .

Doskonale nawilżają skórę przez długi czas .

Dla osób, które chętnie korzystają podczas  wakacji z kąpieli morskich, w jeziorze czy basenie, idealną propozycją będzie wersja wodoodporna .

Ja miałam niski filtr, natomiast są wersje o SPF nawet do 50, więc możecie sobie wybrać dla Was najbardziej odpowiedni .

Produkty nie są drogie, ale uważam że bardzo dobre, moim zdaniem idealne na lato lub wypoczynek w ciepłych krajach :)

Nawet jeśli nigdzie się nie wybierzemy, ani nie lubimy korzystać z kąpieli słonecznych, możemy również z przyjemnością używać tych produktów podczas codziennej pielęgnacji :)

Polecam :)

Czytaj więcej >>

Winogronowe Mleczko Do Ciała od GRANDASHOP :)

Hej, hej :)

Jakiś czas temu pisałam Wam o wspaniałych produktach z serii winogronowej ze sklepu GRANDASHOP, dziś będzie to balsam do ciała vinoterapia :)

Ja ten balsam raczej nazwałabym tak jak w tytule posta - mleczkiem, a dlaczego ? o tym dowiecie się z dalszej części posta ....

Vinoterapia jest nową linią kosmetyków, łączących właściwości regeneracyjne Aloe Vera z przeciwutleniaczami zawartymi w winogronach. 
Formuła Vinoterapia Malvasia Volcanica regeneruje, chroni i nawilża skórę, zapewniając jej witalność i zdrowy wygląd. 
Winogronowe kosmetyki  są bogate w witaminy A, C i E, które mają korzystny wpływ na kondycję skóry.
Produkty Vinoterapia zawierają polifenole, które są naturalnym przeciwutleniaczem neutralizującym wolne rodniki odpowiedzialne za proces starzenia się skóry.
Czynnikiem wyróżniającym kosmetyki Vinoterapia Malvasia Volcanica jest przede wszystkim wybór podstawowych składników. 
Wszystkie pochodzą z surowców uprawianych na wulkanicznej glebie Lanzarote: 
* czystego soku z aloesu, 
* wyciągu z winogron Malvasia i 
* oleju z pestek winogron.

Balsam do ciała z serii Vinoterapia charakteryzuje się wysoką zawartością ekstraktu z soku z winogron, wody z winorośli Malvasia , oraz naturalnego soku z aloesu. Zapewnia głębokie nawilżenie, jędrność i przyjemne uczucie świeżości i miękkości.

 Lekka konsystencja szybko się wchłania pozostawiając skórę aksamitnie gładką.

Poj. 300ml

Cena : 59zł

 Jak dla mnie, raczej nazwa pasuje jako mleczko do ciała niż balsam, z racji jego lżejszej, bardziej lejącej konsystencji ;)

Jednak jak zwał tak zwał, produkt wspaniale się używa:)

Kosmetyk znajduje się w wąskiej, dosyć wysokiej i miękkiej, mlecznej butelce - jedynie biorąc "pod światło", zobaczymy ile w środku znajduje się produktu .

Jak widzicie na zdjęciu, produkt jest zabezpieczony przed otwarciem naklejką .

Mleczko jest bardzo wydajne, wystarczy niewielka ilość, żebyśmy mogły wysmarować ciało .

Idealnie rozsmarowuje się po ciele, nie pozostawia smug, od razu szybko i błyskawicznie się wchłania .

Nie ma potrzeby czekania, aż jakaś tłusta warstwa się wchłonie .

Świetnie i na długo nawilża skórę, daje uczucie nawodnienia i niesamowitego nawilżenia .

Skóra jest mięciutka i aksamitna w dotyku .

Mleczko urzeka nas winogronowym zapachem, przywołując na myśl wspomnienia z wakacji :)

Ja jestem zachwycona tym mleczkiem i szczerze Wam go polecam :)

Uwielbiam wspaniałe, naturalne produkty .

Zapraszam Was serdecznie do sklepu GRANDASHOP , zobaczcie jakie fantastyczne produkty tam na Was czekają :)

Czytaj więcej >>

Masło w Sztyfcie Do Skórek od Cuccio :)

Hej, hej :)

Witajcie Dziewczyny .

Dzisiejszy post jest poświęcony pielęgnacji skórek wokół paznokci .

Na rynku mamy wiele produktów przeznaczonych do ich pielęgnacji, wszelkiego rodzaju oliwki, odżywki, kremy, sztyfty o przeróżnych kompozycjach zapachowych .

Moja propozycja to Masło w Sztyfcie Mleko i Miód .

Regeneruje, nawilża suchy naskórek. 

Ten wyjątkowy preparat jest połączeniem masła shea, oliwy z oliwek, olejków z jojoby i witaminy A+E. 

Ta mieszanka pozwala utrzymać skórki w dobrej kondycji i właściwym nawilżeniu tym samym nie dopuszczając do ich wysuszenia. 

Po zastosowaniu pozostawia filtr który utrzymuje się przez cały dzień i zabezpiecza skorki przed działaniami czynników zewnętrznych.
Stosować trzy lub więcej razy w ciągu dnia dokładnie wmasowując preparat i delikatnie odsuwając skórki końcówką aplikatora. 

Poj. 1,6g

Cena : 27zł

Sztyft przychodzi do nas w kartoniku .

Wizualnie jest łudząco podobny do pomadek w sztyfcie, które możemy dostać w każdej drogerii .

Jego zawartość jest koloru białego, o kremowej, wazelinowej konsystencji .

Zapach jest mocny, intensywny, bardzo ładny, mleczno-miodowy .

Przypomina balsamy do ust o tej samej nucie zapachowej, aż ma się ochotę położyć go zamiast wokół paznokci, to na usta :)

Nakładamy sztyft wokół paznokci na skórki i wmasowujemy .

Skórki stają się po chwili miękkie, i wtedy spokojnie możemy je odsuwać i tutaj kto jak woli, czy drewnianym patyczkiem, czy końcówką tego aplikatora, która jest również do tego przeznaczona .

Masełko świetnie nawilża skórki .

Skóra wokół paznokci jest miękka, nawilżona, dodatkowo natłuszczona i odżywiona, jakbyśmy nałożyli oliwkę .

Dzięki temu, nie musimy już tego robić .

Wspaniale odżywia i regeneruje naskórek .

Wygodna aplikacja zachęca do jego częstego używania .

W jednym produkcie mamy wszystko zawarte, co jest nam potrzebne do pielęgnacji skórek wokół paznokci - super sprawa :) .

Szczerze Was zachęcam do wypróbowania tego cudeńka .

Jedynym maleńkim minusem jest plastikowe opakowanie, a dokładniej napisy, które z niego bardzo szybko się ścierają .

Jest to jednak mało znaczący detal, który absolutnie nie ma wpływu na wspaniałą jakość produktu :)

Zapraszam do sklepu internetowego Cuccio, gdzie możecie  kupić ten sztyft KLIK

Lecz nie tylko, znajdziecie tam również wiele fantastycznych produktów do stylizacji paznokci jak i do pielęgnacji całego ciała, zajrzyjcie bo warto :)

www.cuccio.pl

Znacie takie masełka, sztyfty - używacie ?

Jakie produkty lubicie najbardziej do pielęgnacji skórek ?

Pozdrawiam :)

Czytaj więcej >>

AQUA CELL Soraya, Ujędrniający Krem Na Dzień i Na Noc :)Drogerie Marysieńka.

Witajcie :)

Cześć Dziewczyny, jak Wam minął weekend ?

Jak dla mnie zdecydowanie za szybko wakacje i lato mijają .

Zapewne każda z nas zna markę Soraya, jedni ją lubią inni nie .

Jak w każdej firmie zdarzają się perełki jak i produkty, które omijamy szerokim łukiem .

Ja raczej w sposób neutralny do ich produktów podchodziłam, ponieważ nie miałam ze zbyt wieloma kosmetykami tej firmy styczności .

Dzięki uprzejmości Drogerii Marysieńka, miałam możliwość poznać jeden z kremów marki Soraya :)

Co o nim sądzę, dowiecie się z dalszej części posta ...

Ujędrniający krem na dzień i na noc

W oparciu o wiedzę dotyczącą nawilżania komórek skóry i procesów oddychania komórkowego Soraya stworzyła dla Ciebie serię nawilżająco-dotleniających kosmetyków AQUACELL . 

Ta intensywna pielęgnacja jest wysoce skuteczna, dzięki milionom nawilżających mikrokropelek oraz systemowi potrójnego nawilżania . 

SORAYA AQUACELL zapewnia skórze spragnionej wody wielokierunkowe i długotrwałe nawilżenie, które trwa aż do 24 godzin .

 Kompleks dotleniający Oxy-Cell poprawia transport tlenu w komórkach, dzięki czemu skóra nabiera świeżości i jędrności .

Ujędrniający krem na dzień i na noc wzbogacony w masło shea pomaga natychmiast przywrócić Twojej cerze świeżość i jędrność :

* Zapewnia intensywne nawilżenie
* Poprawia nawilżenie już po jednej aplikacji
* Zwiększa jędrność i elastyczność
* Łagodzi i zmniejsza szorstkość skóry
* Wygładza zmarszczki

Krem ma delikatną konsystencję, szybko się wchłania i jest doskonały pod makijaż .

Składniki aktywne:

Miliony nawilżających mikrokropelek - dostarczają skórze niezbędnych składników do utrzymania nawilżenia i równomiernego rozkładu wody w naskórku.

System potrójnego nawilżania - utrzymuje wilgoć na powierzchni skóry, nawilża przestrzenie międzykomórkowe, dostarcza i utrzymuje wodę we wnętrzu komórek skóry.

Kompleks dotleniający Oxy-Cell - zaopatruje skórę w tlen, zwiększając jego wewnątrzkomórkowy transport i wykorzystanie w komórkach skóry.

Masło shea - natłuszcza, wygładza i odżywia naskórek. 

Sprawia, że skóra staje się miękka i przyjemna w dotyku. 

 

Poj. 50ml

Cena ok 12zł

 To coś w urocze różowe kropeczki, to śliczna kosmetyczka, która również była dołączona w przesyłce do kremu :)

Jest pojemna, sporo kosmetyków pomieści, szczególnie w lato na wyjazdy sprawdza się idealnie .

A teraz przejdźmy do samego kremu, który przychodzi do nas w szklanym, ładnym 50ml słoiczku .

Jak widzicie na zdjęciu, sam krem jest zabezpieczony sreberkiem z wytłoczonym logo firmy .

Znacie mnie już na tyle, że wiecie jak ja preferuję kiedy firmy dbają o to, żeby produkt, który do nas trafia był zalakowany, zabezpieczony przed macaczami i bakteriami .

Następną kwestią, na którą zwracam uwagę, to jest zapach :)

Tutaj jest całkowicie trafiony w mój gust, śliczny, świeży, jakby ogórkowy .

Do tego konsystencja kremu jest leciutka, delikatna, aksamitna .

Bardzo dobrze rozprowadza się po twarzy, szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu, ani też suchej skóry, która czasem po nałożeniu jakiegoś kremu się zdarza .

Daje uczucie natychmiastowego, bardzo dobrego nawilżenia o przyjemnym rześkim zapachu, który nam towarzyszy przez jakiś czas .

Twarz jest milutka w dotyku, aż chce się ją non stop dotykać :)

Po nałożeniu kremu, wystarczy kilka minut odczekać np. wypijając sobie poranną kawkę, potem można przystąpić do makijażu, ten krem wspaniale się pod nim spisuje i doskonale do tego nadaje .

Krem przeznaczony jest do stosowania zarówno na dzień jak i na noc .

Ja z miłą chęcią po niego sięgam rano i wieczorem .

Polecam, kto tylko potrzebuje dobrego i całodniowego nawilżenia,  będzie nim zachwycony .

Przypominam, kto nie ma w pobliżu Drogerii Marysieńka, może skorzystać z zakupów na ich stronie internetowej www.drogeriemarysienka.pl 

Lubicie kosmetyki marki Soraya ?

Które szczególnie Was urzekły i z miłą chęcią do nich wracacie ?

Pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku :)

Czytaj więcej >>

GELAQ Base/Top nr.239 i Monofaza One Step nr. 513 - od Sun Flower :)

Hej, hej :)

Witajcie, dzisiaj post paznokciowy.

Pokażę Wam moje nowe, bardzo fajne i nie drogie produkty do manicure hybrydowego od SUN FLOWER .

Produkty, które chcę Wam przybliżyć to Base/Top nr. 239 i lakier monofazowy, hybrydowy w pięknym neonowym różowym kolorze nr. 513 :)

Kto ciekawy, zapraszam do czytania dalej :)

BASE/TOP :

 

 ONE STEP NR. 513

 BASE/TOP :

Gelaq Clear to baza i połysk w jednym.

Gelaq to produkt nowej generacji. Stanowi połączenie trwałości żelu UV i szybkości schnięcia w lampie UV - 2 min!!! , z możliwością usuwania starych powłok za pomocą zmywacza do GELAQ'u. Doskonale przywiera do płytki paznokcia, nie odpryskuje, posiada piękne, kryjące i przejrzyste barwy, nadając paznokciom elegancki wygląd i przepiękny połysk. Gelaq jest żelem ozdobnym, stosowanym bezpośrednio na płytkę paznokcia. Stosuje się go na paznokcie naturalne, lub do zdobienia paznokci sztucznych, czy wzmacnianych dowolnym preparatem. Lakiery hybrydowe o podobnych właściwościach funkcjonują pod wieloma nazwami, m.in. Shellac, Gelish, Gellaco, Axxium Soak-Off. Ponieważ nie jest żelem strukturalnym nie będzie wzmacniał płytki paznokcia. Do tego radzimy zastosować poniższą metodę. Współpracuje z żelem UV, akrylem, porcelaną UV, porcelaną Termiczną.

RADY: UWAGA-NIE ZALEWAĆ SKÓREK ! Pomalować wolny brzeg paznokcia (rant) w celu zabezpieczenia paznokcia naturalnego przed nabieraniem wody. Stosować jedną cienką warstwę.

W celu ściągnięcia z paznokci Gelaqa polecamy zmatowienie blokiem polerskim wierzchniej błyszczącej warstwy oraz zastosowanie Acetonu lub Soak OFF Gel UV Remover. Nanieść na wacik aceton , przykryć paznokieć, owinąć folią i odczekać 1 do 2 min. Po zdjęciu wacika nasączonego acetonem , Gelaq traci swoje właściwości i jest miękki, odchodzi z paznokcia płatami.

Gelaq Base/Top oceniam bardzo dobrze, jest to wspaniały produkt, idealnie spisuje się jako warstwa nawierzchniowa i nabłyszczająca, czyli Top .

Pięknie nabłyszcza warstwę lakieru hybrydowego, wystarczy nałożyć cieniutką warstwę na lakier i utwardzić w lampie UV 2min .

Trwałość jest świetna, nic nie odpryskuje, nie matowieje, należy tylko uważać, żeby nie zalać sobie skórek by powietrze się nie dostało .

Pędzelek jest bardzo wygodny, dosyć długi, idealnie się nim maluje płytkę paznokcia - konsystencja jest idealna, nie za rzadka i nie za gęsta .

Mój produkt ma 9g i kupicie go za 25zł, jest jeszcze dostępna większa pojemność 15g za cenę 39zł - TUTAJ .

Jedyna moja uwaga to jest fakt, że u mnie jako podkład (base) absolutnie się nie sprawdził, pomimo dobrego zmatowienia jak i odtłuszczenia płytki paznokcia nie wytrzymał długo i zaczął odchodzić po niedługim czasie, natomiast jako warstwa nawierzchniowa (top), jest genialny .

Podsumowując jest to produkt godny polecenia, za niewielką cenę mamy dużą pojemność bardzo dobrego topu .

Gelaq One Step - to lakier hybrydowy monofazowy, co oznacza, iż zabieg manicure lub pedicure wykonujemy bez użycia bazy i top'u, a także bez konieczności odtłuszczania!!!

Aby wykonać perfekcyjny, ale za razem szybki zabieg, przygotuj płytki paznokci jak zwykle przy zabiegach manicure lub pedicure hybrydowego.
Należy więc lekko zmatowić płytkę, a ewentualny pyłek usunąć miękką szczoteczką. Następnie zaleca się zastosowanie Primer Gelaq (poczekać aż wyschnie). Teraz musisz już tylko nałożyć dwie cieńkie warstwy lakieru - każdą z nich osobno utwardzić w lampie UV lub UV Led po ok. 2 minuty - by móc cieszyć się pięknym i długotrwałym efektem zadbanych paznokci.

Jeśli chodzi o lakier monofazowy, u mnie był to piękny neonowy róż nr. 513 kolejny bardzo dobry produkt :)

Lakier monofazowy jest świetnym wynalazkiem, gdzie nie potrzeba ani bazy ani topu - wszystko mamy zawarte 3w1 w lakierze .

Troszkę sceptycznie podchodziłam do tego typu wynalazków, ponieważ uważałam, że to co jest do wszystkiego, to jest do niczego ;)

Jednak ten produkt szybko zredukował moje myślenie na ten temat, że jednak nie jest tak do końca jak myślę ;)

Po przygotowaniu płytki paznokcia nakładamy cienką warstwę lakieru i utwardzamy 2 min w lampie UV, możemy powtórzyć 2 lub 3 razy w zależności jaki efekt krycia chcemy uzyskać .

W zupełności 2 warstwy tego lakieru wystarczą do dobrego krycia, jednak ja stosowałam 3 do pełnego i mnie zadowalającego krycia .

Nie musimy używać ani bazy ani topu, co bardzo skraca nam czas wykonania całego manicure .

W kilka minut mamy pięknie pomalowane paznokcie na długi czas .

U mnie lakier spokojnie wytrzymuje 3 tyg. a myślę, że i dłużej by wytrzymał bez żadnego uszczerbku, jednak odrost jest denerwujący i wygląda nieestetycznie, dlatego jest to jedyny powód dla którego czas na usunięcie i zmianę ;)

Trwałość jest mega dobra, więc szczerze Wam polecam wypróbować monofazę .

Jedynie co może zaskoczyć, to gęstość lakieru - jest gęstszy niż normalny lakier hybrydowy, jednak w niczym nam to nie przeszkadza a może nawet i lepiej że jest taki, przynajmniej nie rozlewa się na boki ;)

Za ten lakier o poj. 9g zapłacimy 33zł, a za 12g. 49zł - TUTAJ

Polecam, świetna jakość za przystępną cenę :)

Na stronie producenta znajdziecie jeszcze więcej fantastycznych produktów do stylizacji paznokci KLIK

 Znacie produkty Sun Flower lub Gelaq ?

Próbowałyście lakiery monofazowe, jak się u Was sprawdziły, byłyście z nich zadowolone, co o nich sądzicie ?

Dajcie znać co szczególnie Was zainteresowało .

Pozdrawiam :)

Czytaj więcej >>

Cat's Eyes Liner od Miss Sporty :)

Cześć Dziewczyny :)

Dzisiaj coś do makijażu, a konkretniej do oczu ;)

Eyeliner w pisaku, to coś co od dawna używam , lubię i najlepiej u mnie się spisuje .

Zapewne wśród Was są zwolenniczki jak i przeciwniczki malowania kresek pisakiem, ja należę do tej pierwszej grupy :)

 Eyeliner kupiłam za ok.15zł, musiałam coś na szybko kupić, ponieważ mój pisak którego używałam był już na wykończeniu .

Zbyt dużego wyboru w tej drogerii akurat nie było, więc musiałam kupić to co było ;)

Czyli z Miss Sporty .

Powiem tak, jak na moje potrzeby to pisak daje wystarczające efekty .

Czerń nie jest zbyt głęboka, raczej jest mocno ciemno szarego koloru .

Jednak spokojnie możemy wyczarować nim zarówno cienkie jak i grubsze kreski .

Do codziennego makijażu jest bardzo dobry .

Nie odbija się na górnej powiece, przy moich opadających powiekach .

Nie rozmazuje w ciągu dnia, mimo upałów ;)

Przez cały dzień jest na swoim miejscu .

Mnie osobiście bardzo dobrze się nim maluje, służy mi od jakiegoś czasu i nie narzekam .

Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię pisaki do kresek - a Wy które eyelinery bardziej preferujecie ?

Macie swoje ulubione i sprawdzone eyelinery ?

Podzielcie się w komentarzach :)

Pozdrawiam .

Czytaj więcej >>