CUCCIO, żel T3 LED, hybrydy VENEER, masło granat i figa CUCCIO NATURAL.

Hej :)

Witajcie. Dzisiaj pokażę Wam przesyłkę jaka do mnie dotarła już jakiś czas temu od firmy Cuccio.

Zobaczycie kolorki hybryd, krem z linii SPA granat i figa, ręczniczek z logo firmy i dwie próbki żeli T3 LED.

Kto ciekawy, zapraszam na dalszą część.

Na zdjęciach pokazałam Wam wszystkie produkty, które otrzymałam w przesyłce.

Znalazł się w niej śliczny kremowy ręczniczek z logo marki CUCCIO, zestaw 6 mini hybryd Cuccio Veneer każda o poj. 3,7ml.

Kolorki są takie jak na zdjęciach, po numerach i nazwach są to:

* 6155 sweet treat

* 6156 lemon drop

* 6157 very sherbert

* 6158 double d. trouble

* 6161 grape to see you

* 6162 sugar daddy

Hybrydy znajdują się w ślicznej czarnej kasetce, przez wycięte serduszka z przodu buteleczki widać kolor lakieru. Pojemności są małe, bo jest to mini zestaw - jednak na potrzeby domowe jest to super rozwiązanie, mając duże pełnowymiarowe buteleczki, nie zawsze jesteśmy w stanie je zużyć do końca, przed końcem terminu ważności ( w innych firmach, które przeważnie mają termin ok.24m) i po prostu będziemy musiały wyrzucić. Firma Cuccio stworzyła hybrydy, które mają aż 60 miesięcy od otwarcia termin ważności, dlatego wykorzystamy je do samego końca, jak dla mnie jest to innowacyjny produkt. Nie zawierają rozpuszczalników, czyli nie wietrzeją i nie gęstnieją z czasem. Dodatkowym plusem takich mini produktów jest to, że nie zdążą nam się znudzić. Ja osobiście jestem bardzo zadowolona z jakości i trwałości hybryd Cuccio, u mnie spokojnie wytrzymują ok.3 tyg. po tym czasie, czy chcę czy nie, muszę je ściągnąć i zmienić kolor, bo wygląda to mało estetycznie, a ja nie lubię chodzić z odrostami. Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię kiedy hybryda jest mocno napigmentowana, tutaj możemy poczuć mały dyskomfort, ponieważ pigment lubi osiąść na dnie i trzeba mieszadełkiem wymieszać, aby krycie było piękne i bez prześwitów :)

Paletkę możecie kupić TUTAJ

Jeśli chodzi o masełko jak już wspominałam jest o zapachu granatu i figi, moje opakowanie ma pojemność 42g.

Jego zapach.... cudo, mogłabym go wąchać cały dzień :)

Masełko możemy używać zarówno do dłoni, stóp jak i ciała.

Jako, że mam taką malutką pojemność używam go tylko do rąk, nie powiem, bo z miłą chęcią wysmarowałabym i całe ciało tym masełkiem i otuliła pięknym zapachem :)

Masełko jest dostępne również w większych pojemnościach, moje możecie kupić TUTAJ

Od dłuższego czasu miałam ogromną ochotę spróbować i zobaczyć, co to jest za żel o nazwie galarretta. Moja ciekawość została zaspokojona, nie dość, że otrzymałam dwa produkty white i clear, to będąc na seminarium w Łodzi ćwiczenia odbywały się na tych właśnie żelach. Efekty moich ćwiczeń widzicie na powyższych zdjęciach. Wiem, że są styliści, którzy preferują rzadsze żele do budowania paznokci, jednak ja się zakochałam w tym żelu, jest gęsty, nie spływa z paznokci, nie zalewa skórek, dla mnie coś świetnego, nie muszę się denerwować i śpieszyć, kontrolować czy czasem już gdzieś się nie wylało na boki. A co najważniejsze, utwardza się w lampie Led 30s. :)

Jestem nim zachwycona :)

 Pozdrawiam :)