Witajcie! Bardzo długo mnie tutaj nie było, czasem każdy z nas potrzebuje odpocząć od różnych spraw, obowiązków, a nawet i bloga. Dałam sobie czas, bo tak na prawdę nie wiedziałam czy chcę wrócić do prowadzenia bloga. Zobaczymy czy wena wróci, czy znów pokocham to, co robiłam wcześniej.
To tyle wstępu. A teraz chciałabym Wam polecić cudowne masło/balsam/masło obojętnie jak go nazwiemy firmy Cuccio, który ma za zadanie pięknie rozświetlić i nawilżyć naszą skórę.
"Luksusowe masło Cuccio rozświetlające z moringi i masłem z nasion mango, wersja Dark (ciemniejsza).
Daje przepiękny efekt na skórze, który genialnie wygląda na żywo i na
zdjęciach! Niezwykła opalizująca poświata w ciemniejszej formule
pozostaje na skórze przez 24h. Masło świetnie się wchłania i nie brudzi ubrań!
- Zastosowanie: ciało, dłonie, stopy
- Pojemność 113 g
Luksusowe masło glamour z poświatą opalizującą. Wzbogacone
olejem z moringi i masłem z nasion mango, to klucz do pełnej blasku,
nawilżonej i odżywionej skóry. Masło, które nada Twojej skórze zdrowy —
promienny wygląd, głęboko nawilży i odżywi.
- Olej z moringi zawiera kwasy tłuszczowe,
wzbogacające barierę ochronną skóry, zapobiegając "ucieczce wody ze
skóry", witaminy z grupy A, D i C, sód, potas, żelazo, wapń i magnez.
Zawiera duże ilości antyoksydantów, substancji zwalczających wolne
rodniki, odpowiedzialne za starzenie się komórek i degradację
tkanek. Aktywizuje procesy regeneracyjne uszkodzonej bariery lipidowej
naskórka oraz niweluje stany zapalne. Ma działanie łagodzące,
zmiękczające i nawilżające.
- Masło z nasion mango bogate w kwasy omega 9 oraz
witaminę C. Jest doskonałe do nawilżenia skóry, zmiękcza ją i zatrzymuje
w niej wodę, tworząc na skórze warstwę opóźniającą jej parowanie.
Wpływa regenerująco: koi skórę podrażnioną i przesuszoną oraz
przyspiesza gojenie."
Mamy już maj, praktycznie za chwilę będziemy się wygrzewać w promieniach gorącego słońca. Jeszcze jest chłodno, ale za kilka dni zdejmiemy kurtki, z ochotą wskoczymy w sukienki, bluzki z krótkimi rękawami, czy spodenki. Nasza skóra spragniona promieni słonecznych z każdym dniem nabierze pięknego, złocistego koloru.
Ja osobiście uwielbiam wszystko co się mieni, świeci, połyskuje dlatego bardzo często sięgam po balsamy do ciała, czy olejki właśnie takie rozświetlające z mieniącymi się w słońcu drobinkami. Bardzo podoba mi się taki efekt na skórze, szczególnie tej już opalonej. Balsam znajduje się w brązowym kartoniku. Jest w stojącej, miękkiej tubce również ciemno brązowego koloru, na której umieszczone są wszystkie informacje o produkcie. Sam balsam jest dosyć gęsty, ale o bardzo lekkiej strukturze. Lekko się go rozprowadza na skórze, dlatego jest wydajny i bardzo szybko się wchłania. W pierwszej chwili jest ciemno brązowy, ale po dokładnym rozsmarowaniu kolor znika i nie musimy się obawiać, że nasze ubrania będą ubrudzone. Pozostawia na skórze piękne, maleńkie, złociste, mikroskopijne drobinki, które przepięknie błyszczą w słońcu. Co jeszcze urzeka mnie w tym balsamie? Jego przepiękny, słodki zapach. Nie jest on mdły, czy cukierkowy ale raczej zapach egzotycznych owoców połączonych nutą jakiegoś luksusowego kosmetyku. No powiem Wam, że używa się go z ogromną przyjemnością. Dlatego szczerze go polecam, jestem nim zauroczona od pierwszego użycia.
Koniecznie dajcie znać, czy znacie ten balsam od CUCCIO i czy lubicie taki efekt rozświetlenia na skórze?
Nie stosowałam takich produktów do tej pory ❤
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam rozświetlający balsam. Na lato ok, ale przez resztę roku niekoniecznie ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to nie znam tej marki. Chętnie wypróbuję jak znajdę w stacjonarnej drogerii.
OdpowiedzUsuńMasło sprawdzi się również mi. Uwielbiam kosmetyki tego typu
OdpowiedzUsuń