Cześć Dziewczyny :)
Co jakiś czas pojawiają się u mnie naturalne kosmetyki Sylveco .
Większość z Was słyszała, lub miała przyjemność stosowania tych wspaniałych, naturalnych, a co najważniejsze polskich produktów .
Tym razem będzie o arnikowym mleczku oczyszczającym .
Kto ciekawy tego kosmetyku, zapraszam na dalszą część posta :)
Hypoalergiczne,
delikatne mleczko oczyszczające, przeznaczone do każdego rodzaju cery,
szczególnie wrażliwej, cienkiej i przesuszonej.
Łagodnie usuwa wszelkie
zanieczyszczenia i makijaż (również wodoodporny).
Zawiera wyciągi z
kwiatów arniki górskiej i kory brzozy białej o działaniu
antyoksydacyjnym, wzmacniającym kruche naczynka i opóźniającym procesy
starzenia.
Połączenie składników nawilżających i regenerujących zapewnia
skórze właściwą ochronę, dając jej uczucie świeżości i ukojenia.
W
składzie mleczka znajduje się także olej rycynowy o właściwościach
wzmacniających brwi i rzęsy.
Produkt bezzapachowy, o pH neutralnym dla skóry, nie zawiera detergentów.
Przebadany dermatologicznie.
Stosowanie :
Dozę mleczka rozprowadzić na mokrej twarzy i wmasowywać delikatnie okrężnymi ruchami.
Dozę mleczka rozprowadzić na mokrej twarzy i wmasowywać delikatnie okrężnymi ruchami.
Zmyć wodą lub przy użyciu wacika zwilżonego tonikiem.
Łagodnie zmywa zanieczyszczenia
chroni skórę przed wysuszeniem
wzmacnia kruche naczynka.
Skład :
Woda, Olej sojowy, Olej rycynowy, Gliceryna, Sorbitan Stearate & Sucrose Cocoate, Betulina, Ekstrakt z arniki górskiej, Witamina E, Panthenol, Alkohol cetylostearylowy, Alkohol benzylowy, Kwas dehydrooctowy
Poj. 150ml
Cena ok 20zł
Mleczko znajduje się w plastikowej, nie za dużej, zgrabnej buteleczce z wygodnym dozownikiem, przez który wydobywa się odpowiednia ilość kosmetyku .
Pompka działa bez zarzutu, nigdy mi się nie zacięła .
Opakowania Sylveco są solidne, z wodoodpornymi naklejkami, które się nie ścierają i nieestetycznie zdzierają .
Przeźroczysta buteleczka pozwala nam kontrolować ilość produktu .
Producent podaje, że mleczko jest bezzapachowe - ja jednak wyczuwam delikatny, subtelny zapach .
Wszystko zależy od naszego powonienia .
Kolor mleczka jest biały o delikatnej, zarazem treściwej i gęstszej konsystencji .
Mleczko stosowałam do oczyszczania twarzy, jak również chciałam sprawdzić jego działanie przy demakijażu czy i jak sobie poradzi ze zmyciem tuszu lub cieni do oczu .
Powiem Wam, że mleczko poradziło sobie bez żadnego problemu z dokładnym usunięciem makijażu .
W dodatku jest tak bardzo delikatne, że absolutnie nigdy mnie nie podrażniło .
Przy demakijażu oczu nie występuje pieczenie, szczypanie, łzawienie czy zaczerwienienie .
Twarz jest bardzo dobrze oczyszczona, nawilżona, dodatkowo wygładzona, miękka w dotyku .
Jak dla mnie to mleczko jest fantastyczne i godne polecenia .
Pielęgnacja twarzy tym produktem jest czystą przyjemnością .
Demakijaż trwa króciutką chwilkę, mleczko radzi sobie doskonale z tuszem i cieniami .
Jeśli macie możliwość, polecam wypróbować .
Znajdziecie go np. w Drogerii Marysieńka, do której Was serdecznie zapraszam :)
Zraziłam się do mleczek już jakiś czas temu.
OdpowiedzUsuńJa sobie chwalę mleczka :) Może zależy na jaki produkt się trafi :)
UsuńBardzo lubię kosmetyki Sylveco, ale tego mleczka jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńSą godne uwagi, no i naturalne :)
UsuńJa dopiero zaczynam swoją przygodę z firmą Sylveco, jak się sprawdzi to chętnie zaopatrzę się w to mleczko.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że się u Ciebie sprawdzi :) Bardzo fajne kosmetyki, ja się z nimi polubiłam :)
UsuńJa kilka dni temu zrobiłam małą listę zakupów jeśli chodzi o Sylveco, ale teraz muszę je gdzieś dorwać stacjonarnie.
OdpowiedzUsuńSuper, że jest hypoalergiczne i delikatne :) Właśnie planowałam zakup mleczka więc chyba się na nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś miałam olejek do ciała z Sylveco i od tej pory już nigdy nie kupię nic z tej firmy. Nie polecam
OdpowiedzUsuń