Hej :)
Jak ten czas szybko leci ;) Nie tak dawno zaczynałam kurację z odżywkami Realash, a już przyszedł czas na podsumowanie 3 miesięcznego stosowania.
Zatem zapraszam na dalszą część posta, sprawdźcie same jak działają :)
↓↓↓↓↓
Odżywka do rzęs:
Odżywka do brwi:
Przed:
Po:
Być może większość z Was zauważyła, że firma Realash od jakiegoś czasu zmieniła nazwę na Orphica. Zmieniona zatem została również nazwa na wszystkich opakowaniach.
↓↓↓
Więcej o firmie i wszystkich produktach przeczytacie na stronie producenta tutaj - KLIK.
"ORPHICA reprezentuje najwyższą jakość produktów. Firma starannie selekcjonuje i dobiera składniki występujące w naturze, tworząc niezwykle skuteczne preparaty. Jednocześnie dba o bezpieczeństwo, które jest tak ważne dla delikatnych okolic oczu. Kosmetyki ORPHICA nie powodują podrażnień ani nie wywołują alergii.
Osoby z wrażliwą i delikatną skórą mogą bez obaw sięgać po produkty tej marki do codziennej pielęgnacji. Polecam kosmetyki ORPHICA wszystkim osobom, które doceniają wysoką jakość, chcą zadbać o siebie i cieszyć się pięknym spojrzeniem".
źródło:Orphica
Co jest dla mnie bardzo ważne, to fakt, iż firma czerpie z natury, dba o nasze bezpieczeństwo, aby ich kosmetyki nas nie podrażniały ani nie uczulały.
Na zdjęciach specjalnie nie użyłam maskary, aby pokazać Wam faktyczny stan moich brwi i rzęs przed i po kuracji.
Moim zdaniem odżywka do brwi skutecznie poradziła sobie z ich zagęszczeniem, na żywo wyglądają dużo lepiej, są gęstsze i ciemniejsze niż przed używaniem.
Odżywka do rzęs sprawiła, iż moje rzęsy się wzmocniły, przestały wypadać, wydłużyły się i przy zewnętrznych kącikach wywinęły do góry. Szczególnie to widać, kiedy nałożę tusz do rzęs :)
Jestem mega zadowolona z obu produktów. Pojemność jest 3ml, z racji tego starczy mi na jeszcze długie używanie, które z miłą chęcią będę kontynuowała :)
Polecam
↓↓↓
Chętnie sięgam po tego typu specyfiki :)
OdpowiedzUsuńAniu, ja tak samo :) bardzo mi pomagają, mogę wyglądać jako tako ;)
UsuńMiałam produkt do rzęs. Rzeczywiście odmienia rzęsy pięknie. Z tym, że na początku mnie uczulił i miałam do niego trzy podejścia. Ale koniec końców oczy się przyzwyczaiły i było ok :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Cię uczulił,na szczęście u mnie nic takiego nie wystąpiło. Produkty bardzo dobrze się sprawdziły.
UsuńTeż byłam zaskoczona nagłą zmianą nazwy :)
OdpowiedzUsuńRóżnie z firmami bywa ;)
UsuńTeż odżywki jeszcze nie miałam, ale efekty widać, więc warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWarto :)
Usuń