poniedziałek, listopada 14, 2016

Tołpa GREEN 50+ Liftingujący krem pod oczy.

Hej :)

Dzisiaj będzie troszkę o pielęgnacji skóry wokół oczu, krem pod oczy firmy Tołpa w roli głównej.
Czy wszystkie kremy nam służą?
Jak krem firmy Tołpa się u mnie sprawdził, przekonacie się z dalszej części posta, zapraszam.

   
Tołpa GREEN 50+ Liftingujący krem pod oczy

Pojemność 17 ml

   * Spłyca zmarszczki
   * Ujędrnia
   * Poprawia napięcie
 *  Uelastycznia

GREEN 50+ Liftingujący krem pod oczy polecany jest do codziennej pielęgnacji delikatnej i wrażliwej skóry wokół oczy, po 50 roku życia.

Formuła kremu zawiera szereg aktywnych składników:
 torf tołpa, ekstrakt z korzenia cykorii, ekstrakt z pędu pierwiosnka, ekstrakt z bobrka trójlistnego, masło shea, Ennacomplex oraz glicerynę. Tak bogaty skład zapewnia odmłodzenie skóry wokół oczu poprzez wygładzenie i spłycenie zmarszczek, ujędrnienie skóry, poprawę gęstości i elastyczności, uelastycznienie.

Sposób użycia: 
Stosować codziennie rano i wieczorem. Aplikować na czystą skórę, ruchem delikatnie wklepującym.

Krem mamy w odkręcanym, niedużym, przeźroczystym słoiczku, który posiada zabezpieczające sreberko.
Z używaniem go nie ma najmniejszego problemu,  spokojnie możemy wydobywać krem do samego końca.
Konsystencja jest gęsta, treściwa, nie jest to krem o delikatnej, leciutkiej konsystencji.
Kolor kremu jest złamanej bieli, powiedziałabym raczej, że jest to bardzo jaśniutki beż.
Powiem szczerze, że do tego kremu robiłam kilka podejść i za każdym razem pod oczami w zewnętrznej części, pojawiały się skupiska maleńkich podskórnych krostek :/
Myślę, że jest to reakcja uczuleniowa na jakiś składnik zawarty w tym kremie.
Niestety, nie sprawdził się u mnie :(
A raczej nie byłam w stanie do końca sprawdzić jego faktycznego, liftingującego działania, o którym pisze producent.
Myślę, że osobom których nie uczuli może dobrze posłużyć, nie jest drogi ok.20zł, jeśli macie ochotę możecie go dostać w Drogeriach Marysieńka, zarówno stacjonarnie jak i w sklepie internetowym - KLIK :)

  
Pozdrawiam :)

 

8 komentarzy:

  1. Tołpa jest mi jeszcze mało znana ale widziałam, że ich kosmetyki są tez dostępne w biedronce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam płyn micelarny z tołpy i w sumie go sobie chwalę :) Dużo dobrego słyszałam o tej maseczce - używałaś jej już może ?
    Kochana mogłabyś poklikać u mnie w najnowszym poście o TU ? Byłabym wdzięczna :)
    Pozdrawiam,
    PatrisyaStyle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie wszystkie produkty uczulają :) Jeszcze nie używałam :)

      Usuń
  3. Szkoda że się nie sprawdził, ja chyba nie miałam jeszcze nic z tej marki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Praktycznie nie zdarza się, żeby coś mnie uczuliło...szkoda, bo liczyłam na jego działanie :)

      Usuń
  4. Z Tołpy jeszcze nic nie miałam, ale ich kosmetyki zaczynają mnie kusić :)
    Mogłabyś kliknąć w linki w poście TUTAJ ? Dzięki ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. A już myślałam, że może pochwalisz Tołpę. Ja kiedyś używałam żelu do twarzy, ale mnie podrażniał :( A tyle dziewczyn chwali Tołpę. Widocznie nie mam do niej odpowiedniej skóry. Ja teraz używam Eve Lom - http://wisebears.pl/okazja/kosmetyki-eve-lom-25-z-kodem/ I bardzo polecam. Idealny nawet do tak wrażliwej skóry jak moja :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Beauty and Nails , Blogger