Mamy już czas poświąteczny i noworoczny, witam się z Wami już w Nowym Roku 2024 i przy tej okazji życzę, aby ten rok był jeszcze lepszy od minionego, abyście zrealizowali i spełnili swoje najskrytsze marzenia, bo nie ma nic piękniejszego jak realizacja swoich marzeń. A teraz czas wrócić do rzeczywistości i recenzji cudownych produktów/kosmetyków, które się u mnie świetnie sprawdzają i które chcę Wam szczególnie polecić. Jako pierwszy będzie peeling cukrowy KrynickieSPA Jaśmin i masło shea.
"Peeling cukrowy przeznaczony do pielęgnacji ciała. Regularnie stosowany złuszcza martwy naskórek oraz wygładza skórę. Skutecznie nawilża, wpływa korzystnie na jej wygląd i kondycję. Sprawia, że skóra staje się miękka oraz gładka w dotyku.W tym peelingu znajdziesz składniki aktywne: ekstrakt z kwiatów jaśminu, masło shea, ekstrakt z borowiny, olej bawełniany. Sposób użycia: Niewielką ilość peelingu nanieść na zwilżoną skórę i przez chwilę delikatnie masować okrężnymi ruchami. Następnie zmyć dokładnie ciało czystą, bieżącą wodą. Stosować nie częściej niż 1-2 razy w tygodniu. Unikać kontaktu z oczami i ustami."
Ten peeling miałam okazję poznać dzięki Pure Beauty i boxowi ROYALTY#7, który ma przepiękną zawartość, znalazło się w nim wiele świetnych kosmetyków, na pewno o kilku z nich Wam opowiem. Jednym z nich jest właśnie ten peeling. Opakowanie jest raczej standardowe, takie w jakich przeważnie są peelingi, wygodnie otwierane, plastikowe słoiki, z których wygodnie wydobywa się zawartość. Peeling jest koloru takiej złamanej bieli, o pięknym zapachu jaśminu, bardzo ten zapach mi się podoba. Jeśli chodzi o konsystencję, to jest dosyć twarda i zbita, ale to dla mnie nie jest problem, a wręcz zaleta bo nie "kruszy" się podczas nabierania i rozsmarowywania na ciele. Najlepszy jest efekt końcowy po peelingowaniu ciała, które staje się niesamowicie gładkie, nawilżone i czuć wyraźnie gładkość na bardzo długi czas, nie tylko zaraz po użyciu, ale utrzymuje się w kolejnych dniach. Do tego piękny zapach utrzymuje się na ciele długie godziny. Jeśli chodzi o peelingi, to jest to mój faworyt, zdecydowanie. Ja osobiście uwielbiam peelingi właśnie te cukrowe, lepiej się u mnie sprawdzają, dają na mojej skórze lepsze efekty wygładzenia. Kto szuka fajnego peelingu, to ten szczerze polecam.
Kto ma ochotę a na pewno warto, gorąco polecam i zachęcam do subskrypcji tych cudownych boxów - purebeauty.pl/subskrypcja/
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz