niedziela, lipca 13, 2014

Lacura Aloe Vera - Krem Do Rąk ....

Cześć Dziewczyny :)

Dzisiaj taka sobie leniwa niedzielka , napiszę Wam słów kilka o kremie do rąk Lacura - który nie jest raczej u nas jeszcze dostępny .
Lacura jest jakby firmą kosmetyczną , produkującą kosmetyki dla sieci dyskontów Aldi - coś jak Lidl u nas w Polsce .
Krem do rąk Lacura Naturkosmetik Aloe Vera jest kosmetykiem naturalnym , pod zdjęciami zobaczycie jego dokładny skład .
Czy mnie zachwycił ? 
Odpowiedź znajdziecie poniżej :)


Lacura Naturkosmetik Aloe Vera Krem do rąk - odżywia i chroni suche ręce .
Krem z Aloe Vera zawiera także cenny olej migdałowy , olej z awokado .
Sprzyja intensywnie suchym , szorstkim dłoniom i chroni skórę przed wysychaniem.
Pojemność 100 ml  
Lacura Naturkosmetic Produkt  Certified Natural Cosmetics
Rezygnacja z syntetycznych substancji zapachowych i barwniki, jak również składników zwierzęcych. Wolne od składników na bazie oleju mineralnego.  
Surowce z kontrolowanych upraw biologicznych.  
Produkt przebadany dermatologicznie.
Produkt spełnia surowe kryteria certyfikowanych kosmetyków naturalnych (zgodnie z wytycznymi BDIH i NaTrue). 
Konserwowany benzoesan sodu, sorbinian potasu i alkoholu benzylowego.

Skład :
 Aqua, Caprylic/ Capric Triglyceride, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Glycerin, Helianthus Annuus Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Orbignya Oleifera Seed Oil, Persea Gratissima Oil, Prunus Amydalus Dulcis Oil, Parfum, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Xanthan Gum, Silica,  Tocopherol, Xylitol, Sodium Stearoyl Glutamate,  p-Anisic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Limonene.


Krem znajduje się w typowej dla większości kremów do rąk , miękkiej , stojącej tubce z wygodnym zamknięciem typu klik .
Kremik bardzo ładnie się prezentuje ma bardzo przyjemną dla oka szatę graficzną biało-zieloną .
Mamy kawałek aloesiku namalowany ;)
Konsystencja kremu jest lekka , mimo że jest gęsty jest bardzo leciutki jakby "wodnisty" - nie wiem czy mnie dobrze zrozumiecie :)
Zapach ma dosyć intensywny , czy tak pachnie aloes ? tego nie wiem :)
Bardzo szybko się wchłania , nie pozostawia tłustej warstwy na dłoniach praktycznie od razu możemy cokolwiek robić . 
Dłonie od razu są dobrze nawilżone , wygładzone - szorstkość natychmiast znika .
Ja ten krem dostałam , ale gdybym miała go ponownie kupić , to raczej bym się nie skusiła .
Niestety nie zachwycił mnie na tyle , zarówno zapachem jak i działaniem żebym się w nim zakochała i chciała do niego wracać .
Jak na razie żaden z kremów do rąk nie przebił mojego ulubieńca z GoCranberry , o którym już pisałam na blogu - który był moim odkryciem ubiegłego roku :)
Jeśli będziecie za granicą , to zajrzyjcie do Aldi bo z gamy kosmetyków Lacura możecie znaleźć jakieś swoje perełki :)

Macie swoje ulubione kremy do rąk ? Znacie jakieś kosmetyki marki Lacura ?
Pozdrawiam :)

17 komentarzy:

  1. Ciekawe czy w Aldi w Polsce też jest dostępny ten krem... Szkoda, że Cie nie zachwycił i ze ma aloes dopiero po zapachu. Chociaż i tak brzmi zachęcająco. Ja jestem w trakcie szukania swojego ulubieńca do dłoni. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iza,ano czasem tak jest że nawet pomimo szczerych chęci coś nam nie leży :) nie twierdzę,że jest do niczego - ale nie jest moim ulubieńcem i raczej do niego nie wrócę,tym bardziej że kosztuje ok 12zł ( czy jest w Polsce,nie wiem to trzeba sprawdzić-ja nie mam dostępu do Aldi).Moim ulubieńcem , w którym nadal jestem zakochana jest kremik z żurawinką GoCranberry - cudeńko :)

      Usuń
    2. No niestety tak bywa. Kiedyś przy okazji zakupów w Aldi porozglądam się za nim. Kremu GoCranberry nie miałam. Na niego też się kiedyś skuszę. A tymczasem kończę krem z Masłem Shea z Planeta Organica - też nie powala, ale zły nie jest. :)

      Usuń
  2. Lubię kremy do rąk o naturalnym składzie. Ostatnio zachwyca mnie produkt Secret Soap Store. Ale uwielbiam też czerwony kremik z Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również bardzo lubię kosmetyki naturalne,ale czasem trafią się takie które nie do końca mi spasują :) Muszę podpatrzeć produkty SSS :)

      Usuń
  3. Jeśli chodzi o kremy do rąk to mam kilka ulubieńców: Isanę z mocznikiem, krem DeBa migdałowy, zimową wersję żurawinową z 4 pór roku i Anidę z woskiem pszczelim :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie mam ulubionych bo bardzo rzadko używam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne częściej używa się zimą niż latem - ale warto chronić dłonie :)

      Usuń
  5. Kosmetyków Lacura nie znam :) Moje ulubione kremu do rąk pochodzą z marki The Secret Soap Store - w starej wersji kosztowały niecałe 20zł, a teraz coś pozmieniali i cenę podnieśli na ponad 30zł :/ Dobrze, że mam jeszcze 2 tubki w zapasie, bo prędko się nie skuszę na kolejną ze względu właśnie na nową cenę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam tej marki TSSS :) czasem dobrze mieć zapasiki ;)

      Usuń
    2. Jakbyś kiedyś zamawiała/kupowała to polecam wersję porzeczkową, pachnie cudnie :)

      Usuń
  6. Ooo a tego nie znałam, Ach z kremami do rąk jest ciężko, osobiście jeszcze nie trafiłam na taki który został by u mnie na dłużej ;/ Za to do stóp ten od Ciebie był wspaniały , nawet do rak fajnie się spisywał :) aaa zapomniałam napisać , że z kremu pod oczy jestem zadowolona i miło mi się go używa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super Madziu,bardzo się cieszę że jesteś zadowolona - balsam na moje serce :*

      Usuń
  7. Hej... Ja powiem tylko tyle o tym kremie że wywołał u mnie straszne podrażnienie skóry. Mam normalną skórę bez skłonności alergicznych. Po paru minutach jak zaczęła mnie piec skóra pobiegłam by zmyć krem z rąk. Zaczerwienienie zeszło mi po paru godzinach. Krem też dostałam, więc cóż... Osobiście nie polecam, ani zapach ani konsystencja nie jest miodzio! A tym bardziej jeśli z bliżej nie wyjaśnionego powodu takie halo spotyka. ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Beauty and Nails , Blogger