poniedziałek, czerwca 02, 2014

Eveline - Maska Arganowa 8w1 :)

Cześć Dziewczyny :)

Dzisiaj będzie po Polsku :)
Uwielbiam polskie firmy kosmetyczne :) Wiele powstaje naszych rodzimych firm, które z dużym sukcesem promują kosmetyki naturalne, ekologiczne czyli takie które ja jak i wiele miłośniczek naturalnych kosmetyków uwielbia :)
Firma Eveline istnieje na rynku już od 30lat, bardzo dobrze radzi sobie na rynku zagranicznym i podbija nowe kraje :)
Nawiązuję do kosmetyków naturalnych ponieważ Eveline ma w swojej ofercie linię Eco, której muszę bliżej się przyjrzeć :)
A dzisiaj przygotowałam dla Was coś też bardzo dobrego i po części naturalnego mianowicie - Arganową Maskę  8w1, którą podarował mi mąż :)




Maska mieści się w czarnym, eleganckim, plastykowym zakręcanym słoiczku - bardzo ładnie prezentuje się w łazience . 
Opakowanie jest duże, mamy tutaj aż 500ml produktu . Jak widać na zdjęciu, po odkręceniu maska dodatkowo zabezpieczona jest sreberkiem co uwielbiam bo wtedy mam pewność, że nikt swoich paluszków tam nie wtykał ;)
Konsystencja jest taka jaką powinny mieć, dobre treściwe maski - gęsta, nie przelewająca się przez palce całość znajdzie się tam gdzie powinna, czyli na włosach a nie w wannie ;) 
Uwielbiam takie konsystencje gęstego budyniu, maska jest sztywna rewelacyjnie rozprowadza się na włosach . Wydobywanie tego produktu jest bardzo wygodne, możemy bez problemu do samego końca wydobyć maskę przez dosyć szeroki otwór .
Zapach jest bardzo przyjemny trochę waniliowy, trochę przypomina ciasteczka maślane czy mus orzechowy (?) ;) 
Na dodatek po zmyciu utrzymuje się na włosach dosyć długo :)
Maska bardzo dobrze spisuje się na moich włosach, które teraz bardzo potrzebują dużego nawilżenia, odbudowy z powodu kąpieli rozjaśniających .
Włosy są dobrze nawilżone, wygładzone w żaden sposób nie obciążone, uniesione u nasady - takie jak lubię :) 
Do tego jest mega wydajna, duże opakowanie do tego wystarczy niewielka ilość produktu żeby pokryć całe włosy .
Dla mnie ta maska ma same plusy, nie żałuję absolutnie tego prezentu (mąż może mi więcej takich robić ), kupił ją w biedronce za 16zł więc jak za taką jakość i pojemność jest warta żeby ją mieć :)
Cena regularna to ok 25zł - zależy od sklepu .
Jestem pewna, że to nie pierwsze i nie ostatnie opakowanie tej maski w mojej łazience :)
 
Od producenta :
 
Innowacyjna maska do włosów 8 w 1 skutecznie uzupełnia ubytki keratyny, intensywnie regeneruje i odbudowuje włosy farbowane, rozjaśniane oraz zniszczone. Formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne, działające w synergii z olejkiem arganowym i płynną keratyną, chroni kolor oraz przywraca włosom elastyczność i piękny połysk. Głęboko odżywia i wzmacnia strukturę uszkodzonych i osłabionych włókien włosów. Natychmiast po zastosowaniu włosy stają się jedwabiście gładkie, lśniące i miękkie w dotyku. Łatwo się rozczesują i nie puszą się. Lekka formuła nie obciąża i nie zostawia żadnych osadów we włosach.

KOMPLEKSOWE DZIAŁANIE 8 w 1:
  1. Odbudowa włókna włosa.
  2. Nawilżenie i wygładzenie.
  3. Odżywienie i wzmocnienie.
  4. Intensywna regeneracja.
  5. Połysk od nasady, aż po same końce włosa.
  6. Miękkie i elastyczne włosy.
  7. Łatwe rozczesywanie i stylizacja.
  8. Ochrona przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych
Tutaj skład maski :
Water, Cetearyl Alcohol (emolient), Cetrimonium Chloride (ułatwia spłukiwanie preparatu; dodatkowo substancja kondycjonująca włosy: ułatwia rozczesywanie, zapobiega splątywaniu, nadaje połysk, wygładza, zapobiega elektryzowaniu się włosów), Argania Spinosa Kernel Oil (olej arganowy), Ceteareth-20 (substancja myjąca, usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry i włosów), Ethylhexyl Methoxycinnamate (filtr UV), Propylene Glycol (nawilżacz), Arctium Lappa Root Extract (wyciąg z korzenia łopianu), Calendula Officinalis Flower Extract (wyciąg z nagietka lekarskiego), Citrus Medica Limonum Extract (wyciąg z cytryny), Humulus Lupulus Cone Extract (ekstrakt z chmielu), Hypericum Perforatum Leaf Extract (ekstrakt z dziurawca), Salvia Officinalis Leaf Extract (ekstrakt z szałwii), Saponaria Officinalis Root Extract (ekstrakt z mydlnicy lekarskiej), Hydrolyzed Keratin (hydrolizat keratyny), Butyrospermum Parkii Butter (masło shea, emolient tłusty, naturalny tłuszcz, może być komedogenny, sprzyjać powstawaniu zaskórników), Poliquaternium-7 (działa antystatycznie, zmiękczająco, pozwala wyprostować niesforne włosy i zapobiec powstawaniu kołtunów), Panthenol, Equisetum Arvense Leaf Extract (ekstrakt ze skrzypu polnego), Urtica Dioica Leaf Extract (ekstrakt z pokrzywy), Hydrolyzed Silk (proteiny jedwabiu), Butylene Glycol (odpowiedzialny za prawidłowe nawilżenie skóry i włosów, dzięki czemu kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę i włosy, ułatwia penetrację innych substancji w głąb skóry), Centella Asiatica Leaf Extract (Centella Asiatica to zioło lecznicze w medycynie ajurwedyjskiej), Polysorbate 20 (emulgator), PEG-20 Glyceryl Laurate (emulgujący nośnik, powierzchniowo czynny), Tocopherol Linoleic Acid (tocopherol ma działanie antyoksydacyjne), Retinyl Palmitate (połączenie retinolu, czyli witaminy A z kwasem palmitynowym), DMDM Hydantoin (konserwant), Parfum, Methylchloroisothiasolinone (konserwant), Methylisothiasolinone (konserwant), CI 77492 (żółty pigment).

* 32 składniki, w tym 10 składników to ekstrakty roślinne
 
 
Miałyście tą maskę ? Jak się u Was sprawdziła ?
Pozdrawiam :) 
 

12 komentarzy:

  1. W lipcu prawdopodobnie będę ją testować, bo dostałam sporą odlewkę jej. Już nie mogę się doczekać. :) Słyszałam, że mieli zmienić jej skład na gorszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Iza szybko, bo te zmiany składów zawsze są na gorsze :) Tak samo wiele produktów z Natura Siberica ma zmienione składy na dużo gorsze - nie mogę pojąć co producenci mają w tym za cel ? :( Może to, żeby przestać kupować ;)

      Usuń
    2. Nowy skład podobno ma zawierać wszystko co najlepsze już po zapachu. Nie wiem jaki cel miała NS, ale u Eveline obstawiam, że mniejsze koszty produkcji. Internet i blogerki narobiły reklamy, a niewiele osób czyta składy, więc jak je zmienią to sprzedaż będzie na bardzo podobnym poziomie, ale mniej przeznaczą na produkcję. Nie widziałam jeszcze nigdzie maski z nowym składem, ale też jakoś bardzo się nie rozglądałam, więc mam nadzieję, że to tylko plotka albo że producent zmienił jednak zdanie.

      Usuń
    3. Iza a może ta moja maska jest z tym nowym składem haha ;P ?

      Usuń
    4. Nie, nie jest. W tym nowym olej arganowy ma być już po zapachu. :P W czwartek będę nakładać ją na włosy. :)

      Usuń
    5. Już jestem ciekawa czy będziesz zadowolona - daj znać jak wrażenia,ok ? :)

      Usuń
  2. Wygląda jak pyszny budyń do zjedzenia :) Napisz mi koniecznie jak tam Twoje włosy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo tak Madzia wygląda pysznie a jak pachnie mmm :) A włosy nadal zielone haha ;)

      Usuń
  3. Nie mialam, ale bardzo, ale to bardzo mnie kusi ;) Jak tam Twoje kapiele rozjasniajace ;)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa a bo o to chodzi żeby kusiła :D A co wyście się dzisiaj tak uwzięły na te moje włoski :) Wczoraj spróbowałam znów zrobić kąpiel,ale efekt daremny jak zieleń była tak jest, dałam sobie spokój - dzwoniłam już do fryzjerki i jest zdania , że włosy trzeba będzie ściąć że nic się nie zrobi z tą zielenią :( Będę dalej informować, co z tego wyszło - czy włosy obcięte, czy nie :)

      Usuń
    2. 3mam kciuki, zeby nie trzeba bylo obcinac ;)

      Usuń

Copyright © Beauty and Nails , Blogger