Hej!
Witajcie Kochani :)
W dzisiejszym wpisie przybliżę Wam kolejne trzy kosmetyki firmy Oriflame. Dwa z nich będą typowo do makijażu, a jeden do pielęgnacji twarzy. Mam nadzieję, że któryś z tych kosmetyków Was zainteresuje i będziecie chcieli go sami wypróbować.
Zapraszam na post.
"Rozświetl swój look do perfekcji za pomocą gry światła. Jedwabista,
przejrzysta formuła rozświetlająca kremu sprawia, że wykonanie strobingu
jest superłatwe. Odbijające światło drobinki i specjalne pigmenty
rozpraszają niedoskonałości i wspaniale rozświetlają rysy twarzy. Możesz
stosować na całą twarz lub na wybrane miejsca, takie jak kości
policzkowe, czy dekolt."
Mamy tutaj stojącą tubkę w bordowo różowym kolorze. Pojemność tubki 30ml. Kolor tego kremu rozświetlającego, to połączenie delikatnego różu z beżem, o perłowym wykończeniu. Może nie do końca go widać na zdjęciu, ale niestety moja lustrzanka nie zawsze chce współpracować, jeśli chodzi o wyłapywanie błysku ;) Efekt na kościach policzkowych, bądź jeśli chcemy tym kremem pokryć całą twarz jest bardzo naturalny, daje efekt bardzo delikatnego błysku, raczej ładnie rozświetlonej i wypoczętej cery. Nie ma mowy o tandetnym, nachalnym świeceniu. Polecam Wam ten krem, warto go wypróbować.
"Ultralekki podkład o średnim stopniu krycia. Ożywia wygląd cery, nadając
jej naturalnie promienny wygląd oraz świetnie ją nawilża. Wyjątkowo
jedwabista, doskonale się rozprowadzająca formuła z technologią żelową,
naturalną wodą z lodowca i filtrem SPF 20. Zapewnia skórze promienność* i
uczucie nawilżenia nawet do 8 godzin*."
Kolejny, bardzo fajny podkład, który dobrze się u mnie sprawdza. Jeśli macie suchą skórę to polecam, szczególnie dzięki nawilżeniu, które ten podkład nam oferuje. Ja osobiście takie podkłady najbardziej lubię z racji tego, że moja skóra potrzebuje dużej dawki nawilżenia. Krycie tego podkładu jest średnie, mnie osobiście takie w zupełności wystarcza, dlatego absolutnie nie mam się do czego doczepić. Kolor jaki mam obecnie, to Light Ivory ale do wyboru mamy jeszcze kilka innych i jaśniejszych i ciemniejszych, na pewno każdy znajdzie dla siebie odpowiedni odcień. Utrzymuje się na twarzy kilka godzin. Nie zapycha, nie uczula. Ma piękny i przyjemny zapach, aż z przyjemnością się go używa. Polecam.
"Kremowy scrub oczyszczająco-złuszczający z naturalną wodą kokosową oraz
drobinkami z łupin migdałów i krzemionki. Usuwa poszarzały naskórek,
nadmiar sebum i zanieczyszczenia oraz pomaga przywrócić poziom
nawilżenia zapewniający uczucie miękkości i gładkości skóry. Orzeźwia
delikatnym zapachem wody kokosowej. Odpowiedni do każdego typu cery."
Scrub do twarzy z drobinkami, które są dosyć dobrze wyczuwalne i widoczne na zdjęciu. Znajduje się w bardzo ładnej, stojącej tubce, szata graficzna bardzo mi się podoba. Uwielbiam zapach kokosa w kosmetykach i tutaj jest on bardzo mocno wyczuwalny, pachnie po prostu obłędnie. Jeśli lubicie tak jak ja, to będziecie nim zauroczeni. Bardzo dobrze oczyszcza i złuszcza naskórek, skóra twarzy jest po jego użyciu mięciutka, gładka i super oczyszczona.
Cóż mogę więcej powiedzieć, nic tylko trzeba samemu spróbować tych kosmetyków, wszystkie trzy gorąco Wam polecam. Bardzo dobrze się u mnie sprawdziły.
Znacie któryś z tych kosmetyków?
Pozdrawiam.
Nie znam żadnego. Ten ostatni scrub do twarzy kusi chyba najbardziej. Swoje ulubione podkłady już mam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Niestety nie znam żadnego z nich, ale ten scrub mnie zaciekawił. Podkład mam swój ulubiony z Golden Rose i nie jest idealny :)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam kosmetyków oriflame ♥
OdpowiedzUsuńTen podklad chetnie bym przetestowala :)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze. Chętnie bym przetestowała podkład. Tylko już widzę,że potrzebuje jaśniejszy odcień :)
OdpowiedzUsuńmiałam podkład the one i u mnie sprawdził się super!
OdpowiedzUsuńNie mialam styczności z tą marka, bardzo często czytam o tych kosmetykach pozytywne opinie.
OdpowiedzUsuńTen podkład mnie zainteresował, z tej serii mam tusz do rzęs zawsze :)
OdpowiedzUsuńSkusiłam się jakiś czas temu na kokosowe serum i też jestem nim zachwycona
OdpowiedzUsuńmiałam ten peeling, pachnie cudownie, a obecnie czaję się na podkład The One :-)
OdpowiedzUsuńNie mialam zadnego z tych produktow, ale podklad bardzo mi sie spodobal :D
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ogromnie ten podkład
OdpowiedzUsuńO ten krem rozświetlający bardzo mi się spodobał.Chętnie go sobie zamówię.
OdpowiedzUsuńkocham rozświetlacze, ten delikatny krem z efektem glam byłby dla mnie fajnym kosmetykiem na co dzień
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków, ale może kiedyś będzie okazja, żeby je poznać :) Bardzo mnie ciekawi ten peeling ;)
OdpowiedzUsuńTen scrub mnie ciekawi, ale wolała bym stosować go na ciało. Lubię kokosowe kosmetyki
OdpowiedzUsuńKrem rozświetlający The ONE i peeling mnie zaciekawiły. :)
OdpowiedzUsuńZa podkładami od Oriflame nie przepadam, jednak peeling mnie zainteresował.
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o tej serii, ale jeszcze nie testowałam tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńOo, może ten krem rozświetlający wypróbuję, bo ostatnio moja cera wygląda na zmęczoną:)
OdpowiedzUsuń