Dzisiaj popiszemy o podkładzie Logona Natural Finish 03 Medium Beige :)
Podkład jest kosmetykiem bez którego nie wyobrażam sobie makijażu (i wyjścia z domu) :) Świadoma pielęgnacja naturalnymi kosmetykami skłoniła mnie również do sięgnięcia po tego typu makijażowe kosmetyki :)
Wybór mój padł na ten właśnie podkład :
Podkład znajduje się w szarej plastykowej buteleczce z bardzo fajną , wygodną i higieniczną pompką :)
Wybrałam kolor 03 średni beż .
Kolorystyka jest bardzo uboga , do wyboru mamy tylko 3 kolory : 02 jasny beż , 03 średni beż i 04 słoneczny beż :
Konsystencja podkładu jest bardzo dobra , nie lejąca , nie twarda - dobrze się rozsmarowuje .
Po rozsmarowaniu widać różnicę :) Dla mnie krycie jest zdecydowanie nie wystarczające , praktycznie minimalne - bardziej zaliczyłabym go do kremu koloryzującego niż podkładu. Od podkładu spodziewam się czegoś więcej - ten na pewno nie kryje , nie matuje , a tego właśnie oczekuję . Na plus zasługuje jedynie fakt , że jest to produkt naturalny :) Osoby nie wymagające , które nie potrzebują żadnego krycia (np.ukrycia piegów,czy innych niedoskonałości) młode dziewczyny o idealnej cerze , będą z niego zadowolone :)
A co nam o tym podkładzie mówi producent ? :
Odżywczy podkład z zawartością naturalnych substancji pielęgnujących, jak olej jojoba, olej sojowy, masło shea i witamina E. Wygładza oraz maskuje nierówności i zaczerwienienia. Chroni przed ujemnym wpływem czynników atmosferycznych.
Wszystkie nowe produkty do makijażu LOGONA zawierają specjalny kompleks Anti-Aging zapobiegający starzeniu się skóry: wyciąg z nasion jabłka, olej żurawinowy oraz algi brązowe Alaria Esculenta. Wyciąg z nasion jabłka, dzięki zawartości antyoksydantów, aktywnie zwalcza oznaki starzenia się skóry, ujędrnia i stymuluje jej regenerację. Natomiast olej żurawinowy zmniejsza utratę wody przez naskórek, jednocześnie zwiększając elastyczność skóry; wykazuje również działanie liftingujące i zwalcza wolne rodniki, które przyczyniają się do powstawania zmarszczek. Olej żurawinowy bogaty jest w minerały: wapń, żelazo, magnez, fosfor, potas, sód, cynk, miedź, mangan i selen oraz kwasy omega 3 i 6. Algi brązowe Alaria Esculenta pomagają w ochronie włókien elastycznych naskórka, a mieszanka pyłu z kamieni szlachetnych – ametystu, kryształu górskiego i bursztynu - nadaje skórze promienny i zdrowy wygląd.
Produkt wegański. Nie zawiera środków konserwujących. Testowany dermatologicznie. Nie testowany na zwierzętach.
Skład: Aqua (Water), Hydrogenated Vegetable Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Glycerin, Glycine Soja (Soybean) Oil*, Talc, Potassium Cetyl Phosphate, Palmitic Acid, Stearic Acid, Parfum (Essential Oils), Hydrogenated Palm Glycerides, Caprylic/Capric Triglyceride, Sorbitol, Galactoarabinan, Xanthan Gum, Lactic Acid, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Lauryl PCA, Hydrogenated Lecithin, Sodium Levulinate, Sodium Anisate, Alaria Esculenta Extract, Oxycoccus Palustris Seed Oil, Pyrus Malus (Apple) Seed Extract, Ascorbyl Palmitate, Lecithin, Tocopherol, Quartz Powder, Amethyst Powder, Amber Powder, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77491 (Iron Oxides), CI 77492 (Iron Oxides)
Jak powinniśmy prawidłowo nakładać naturalny make-up?
Naturalne podkłady wymagają nieco większej cierpliwości, ale efekt potrafi zaskoczyć.
Przed
rozpoczęciem aplikacji należy dokładnie umyć skórę twarzy i szyi.
Następnie nakładać podkład w postaci wielu małych kropek i zacząć
rozsmarowywać od czoła, kierując się ku dołowi twarzy i nakładając go od
środka twarzy ku zewnątrz. Na koniec wklepać. W przypadku naturalnych
podkładów po rozsmarowaniu i wklepaniu warto przyłożyć do skóry dłonie.
Ich ciepło spowoduje, że pigment zostanie równomiernie rozprowadzony.
Make up jest szybko absorbowany przez skórę i nie tworzy efektu maski.
Po aplikacji warto podkład utrwalić i zmatowić pudrem sypkim, najlepiej transparentnym, ponieważ nie zmieni on uzyskanego kolorytu.
Aby uniknąć tzw. wałkowania, nie należy "przekarmiać" skóry kremami. Podkłady LOGONA są na tyle bogate w substancje nawilżające, że w wielu przypadkach uprzednie nawilżanie lub natłuszczanie kremem staje się zbędne.
Po aplikacji warto podkład utrwalić i zmatowić pudrem sypkim, najlepiej transparentnym, ponieważ nie zmieni on uzyskanego kolorytu.
Aby uniknąć tzw. wałkowania, nie należy "przekarmiać" skóry kremami. Podkłady LOGONA są na tyle bogate w substancje nawilżające, że w wielu przypadkach uprzednie nawilżanie lub natłuszczanie kremem staje się zbędne.
Nie miałam. Chociaż tak właściwie to mało jaki podkład miałam. :P Obecnie stosuję Catrice All Matt Plus, ale skład nie należy do zbyt naturalnych... Cóż... Przynajmniej matowi i całkiem fajnie kryje. :)
OdpowiedzUsuńMimo nie naturalnego składu - przynajmniej jest mat i krycie :) To , czego ja szukam :)))
UsuńZawsze nakładam korektor pod podkład na miejsca wymagające zakrycia - taki mój nawyk, więc nie wiem czy da sobie radę z piegami... Dużo też zależy od tego, co rozumiesz przez słowo "mat". Osobiście spotkałam się z kilkoma różnymi poglądami na ten temat. ;) W każdym razie uważam, że warto mu się przyjrzeć.
UsuńNo to mnie zaintrygowałaś ;) Mat kojarzył mi się głównie ze zmatowieniem,szczególnie strefy T (tutaj szczególnie ze względu na cerę mieszaną mam z tym kłopot) :) Zmobilizowałaś mnie do poczytania więcej na ten temat-możliwe,że dowiem się czegoś o czym warto wiedzieć ;) Dzięki :)
UsuńNiestety nie znam takiego z fajnym składem ;/ Z tym miałabym problem ze względu na odcienie, są dla mnie za ciemne, bo ja bladzioch jestem . Ja ostatnio zakupiłam podkład z pierre rene ale należy do lekko kryjących .
OdpowiedzUsuńNiestety kolorystyka jest hmm minimalistyczna :) Pisałam ostatnio o tuszu MySecret właśnie z Pierre Rene i mnie bardzo zadowolił mimo swojej bardzo niskiej cenie :) Możliwe,że i podkład jest całkiem,całkiem :)))
UsuńNie mialam, ale chyba wyprobuje ten w okresie letnim ;) Moja cera nie wymaga wielkiego krycia, a cos lzejszego by sie przydalo :)
OdpowiedzUsuńJeśli nie ma problemów z cerą,to polecam :) U mnie przeszkadzają piegi,które pokazują się jak wychodzi słoneczko,dlatego właśnie w lato potrzebuję lepszego krycia :)
OdpowiedzUsuńja mam produkt na bazie glinki do włosów jest genialny, czaję się ostatnio na szampon
OdpowiedzUsuńZapewne wiele produktów jest świetnych,czasem może zdarzyć się coś "gorszego"( z tej firmy miałam tylko ten podkład) :).A może po prostu ten podkład nie pasuje do mojej cery - jako krem koloryzujący ok ale jako podkład zdecydowanie nie ;)
Usuń