Hej!
Witajcie Kochani :)
Dzisiaj pokażę Wam kolejne, świetne kosmetyki firmy AVA. Naszą polską firmę zdążyliście już poznać dzięki temu, że co jakiś czas piszę kilka słów o kosmetykach tej firmy, jakie są i jakie mają działanie. Tym razem przeczytacie o czterech kosmetykach, będzie to krem do twarzy, peeling i dwa kremy do stóp.
Zapraszam na post.
Ujędrniająco - wygładzający
Innowacyjny peeling o potrójnym działaniu: ujędrnia, uelastycznia i
wygładza skórę. Kryształki trzcinowego cukru, zawieszone w olejach
pochodzenia naturalnego, usuwają martwe komórki naskórka, zmielone
ziarna kawy wspomagają mikrokrążenie i złuszczają skórę. Regularnie
stosowany peeling kawowy zwiększy jędrność i napięcie skóry, przywróci
zdrowy wygląd.
Sposób użycia:
Na lekko zwilżoną skórę nanieść niewielką ilość peelingu, delikatnie masować całe ciało. Spłukać.
Wysoka ochrona przeciwsłoneczna – bez efektu bielenia – SPF 50
Nowoczesny kompleks wysokich filtrów UVA i UVB daje bardzo silną
ochronę przed promieniowaniem słonecznym. Składniki aktywne doskonale
nawilżają skórę, łagodzą podrażnienia, zapobiegają jej przedwczesnemu
starzeniu się. Krem nie bieli, wchłania się szybko, nadaje się pod
makijaż.
Silnie nawilżający, chłodzący krem do stóp na bazie aloesu i mięty.
Ekstrakt z aloesu silnie nawilża, łagodzi podrażnienia i otarcia.
Masło aloesowe zmiękcza i regeneruje naskórek, wspomaga dostarczanie do
skóry składników odżywczych.
Zawarty w kremie mentol i eteryczny olejek miętowy działają
chłodząco, odświeżająco i antybakteryjnie. Krem przynosi ulgę zmęczonym i
opuchniętym stopom.
Specjalistyczny krem do codziennej pielęgnacji stóp. Zawiera mocznik w wysokim stężeniu – aż 30%,
który działa keratolitycznie: zmiękcza szorstką, zrogowaciałą skórę i
ułatwia złuszczanie martwego naskórka. Zwiększa przenikanie w głąb
aktywnych składników, dodatkowo bardzo silnie nawilża. Masło i olej
pochodzenia naturalnego, bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe i
witamina A i E przyspieszają regenerację, łagodzą podrażnienia,
wygładzają skórę stóp i przeciwdziałają jej pękaniu. Natłuszcza skórę
stóp, odżywia ją, i pozostawia skórę stóp oraz pięt miękką i gładką.
Zacznę od mojego ulubieńca, jakim jest kawowy peeling cukrowy. Ja osobiście uwielbiam te cukrowe, lubię tak zwane zdzieraki, wtedy czuję jak moja skóra staje się po każdym masażu gładka, mega miła w dotyku. Jestem ogromną miłośniczką kawy i ten zapach działa na mnie niesamowicie miło. Zapach jest kuszący, ma się wrażenie, że zje się deser kawowy, aż ślinka cieknie od samego wąchania. Mieści się w białym, okrągłym słoiczku, z którego wygodnie się go wydobywa. Opakowanie jest plastikowe. Polecam Wam ten peeling, jest cudowny.
Krem do twarzy z wysokim filtrem 50SPF jest jasno żółtego koloru. Opakowanie jest również białe, plastikowe, na naklejce mamy wypisane wszystkie informacje na temat tego kremu. Zapach jest delikatny. Faktycznie mimo wysokiego filtra, krem nie bieli, ładnie się rozsmarowuje i szybko wchłania, ale nie do końca. Zostawia na skórze filtr. Nie wpływa on negatywnie jeśli chodzi o makijaż, bez problemu możemy na krem nałożyć podkład.
Osoby potrzebujące wysokiej ochrony będą z tego kremu bardzo zadowolone, jest godny polecenia. Szczególnie teraz, kiedy mamy lato w pełni, sprawdzi się idealnie.
Krem do stóp chłodzący, jest w białej, miękkiej, stojącej tubce. Ma jasno zielony, miętowy kolor. Pachnie również orzeźwiająco, miętowo. Dzięki zawartości mięty krem daje poczucie chłodzenia, jest idealny kiedy mamy opuchnięte stopy, czujemy pulsowanie w nich, wtedy to chłodzenie przynosi ulgę i ukojenie.
Natomiast krem z mocznikiem idealnie sprawdza się, kiedy mamy popękaną skórę, lub z otarciami. Zarówno u mnie jak i mojego męża ten krem świetnie się spisuje. Zmiękcza naskórek, usuwa szorstkość, szczególnie na piętach. Oba te kremy są mocno nawilżające, natłuszczają skórę, dzięki temu pęknięcia i szorstkość skóry się zmniejszają. Takich kremów nasze stopy teraz potrzebują.
Na pewno warto je mieć w swojej kosmetyczce. Tak jak dbamy o całe ciało, powinniśmy również dbać o nasze stopy, które noszą nasz ciężar każdego dnia.
Ile tak na prawdę uwagi w ciągu dnia im poświęcamy?
Kolejny raz te kosmetyki okazały się świetnymi produktami, które bardzo dobrze się u mnie sprawdziły.
Znacie te kosmetyki, które Wam pokazałam? Który z nich wzbudził Waszą ciekawość?
Peeling zainteresował mnie najbardziej. Właśnie przed chwilą u kogoś innego widziałam wpis o żelach pod prysznic i napisałam tam, że marka mnie mocno kusi. Może w końcu coś sobie zamówię?!
OdpowiedzUsuńciekawe produkty, ten krem chłodzący do stóp by mi sie przydał bo moje są wiecznie napuchnięte, ociężałe , bolące, podobnie jak łydki, mam problem z krążeniem, kremy z spf 50 także mnie zainteresowały
OdpowiedzUsuńPeeling kawowy nie dla mnie. Cóż, zapach kawy mnie odrzuca :)
OdpowiedzUsuńMarka zaskakuje mnie swoimi kosmetykami. Ciągle widzę coś wspaniałego ♥️ ten peeling mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńpeeling kawowy z reguły robię z fusów, ale ten co prezentujesz wyjątkowo mnie kusi
OdpowiedzUsuńKawowy peeling mógłby być moim ulubionym, muszę poszukać go w drogerii. Z samą marką jeszcze się nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńZ tej marki mam tylko witaminę C, jestem z niej bardzo zadowolona. Peeling kawowy muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kosmetyki Avy, ale akurat tych kompletnie nie znam, ciekawią mnie te do stóp z efektem chłodzenia
OdpowiedzUsuńTen kawowy peeling cukrowy i mnie bardzo skusił. Pora więc uzupełnić kosmetyczne zapasy i przyjrzeć mu się bliżej :)
OdpowiedzUsuńznam oba produkty i bardzo lubię. Krem świetnie chroni przd słońcem, a peeling ściera martwy naskórek
OdpowiedzUsuńOooo, peeling to coś idealnego dla mnie :D
OdpowiedzUsuńZupełna nowość jak dla mnie ale przyznam że jestem zaintrygowana.
OdpowiedzUsuńchyba nie miałam okazji używać tych kosmetyków, ale bardzo mnie zaciekawiły
OdpowiedzUsuńojejku ! ten peeling wygląda obłednie , już go chce po samym wyglądadzie hahah Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńTen peeling kawowy, wygląda bardzo zachęcająco :) Ciekawią mnie też kosmetyki do stóp, bo ostatnio, poświęcam tej części mojego ciała nieco więcej troski ;)
OdpowiedzUsuńPeeling kawowy kupiłam po przeczytaniu Twojego artykułu i nie żałuję - jest świetny. Dodatkowo o firmie AVA robi się coraz głośniej :) Trzeba wspierać polskie marki.
OdpowiedzUsuńPeeling kawowy robię sama, ale takie kremy z chęcią bym przetestowała.
OdpowiedzUsuń