Hej!
Witajcie Kochani :) Kto już po feriach? U nas na Śląsku zaczynamy ferie od poniedziałku, moja córcia będzie miała trochę odpoczynku od nauki, co polecacie na spędzenie aktywnie ferii z dzieckiem? :)
Jakiś czas temu pisałam Wam o przesyłce od NC Nails Company, pierwszy wpis poświęciłam cudownie pachnącemu balsamowi do ciała The One i kryształkom Pixie Swarovski. Zostały mi do pokazania Wam dwa lakiery hybrydowe z najnowszej kolekcji Success Time, czyli kolor Trilli i Lovel.
Zapraszam na post.
"Trilli to wspaniała ciemna czerwień. Tak naprawdę to połączenie bordo i czerwieni. Sprawdź sama ten przepiękny lakier hybrydowy.
Ten
kolor z kolekcji Success Time posiada wyjątkową formułę, dzięki czemu
bardzo łatwo się go rozprowadza na płytce paznokcia, nie pozostawiając
smug! Nowa formuła to również perfekcyjne krycie po 1 warstwie! Tak,
dobrze widzisz – po JEDNEJ WARSTWIE!
Dodatkowo, lata doświadczeń z
instruktorami pozwoliły nam na stworzenie idealnego wręcz kształtu
pędzelka. Z nim dojeżdżanie pod same skórki już nigdy nie będzie
stresujące i problematyczne!"
"Lovel to przepiękny kolor, który idealnie łączy się sam ze sobą! Tak,
dokładnie tak! Błysk i mat to powinien być motyw przewodni każdego mani
z wykorzystaniem tego lakieru hybrydowego!
Ten kolor z
kolekcji Success Time posiada wyjątkową formułę, dzięki czemu bardzo
łatwo się go rozprowadza na płytce paznokcia, nie pozostawiając smug!
Nowa formuła to również perfekcyjne krycie po 1 warstwie! Tak, dobrze
widzisz – po JEDNEJ WARSTWIE!
Dodatkowo, lata doświadczeń z
instruktorami pozwoliły nam na stworzenie idealnego wręcz kształtu
pędzelka. Z nim dojeżdżanie pod same skórki już nigdy nie będzie
stresujące i problematyczne!"
Obiecałam Wam, że pokażę jak te kryształki Pixie będą wyglądały na paznokciach, dlatego przy dwóch tych kolorach ich użyłam. Blask tych kryształków najlepiej widać pod odpowiednim kątem padania światła. W innym przypadku wyglądają jak byśmy miały położony kawior. Tak, czy tak mnie osobiście takie zdobienie bardzo się podoba. W obu przypadkach położyłam po dwie warstwy lakieru. Moim zdaniem lakiery są świetne i godne polecenia. Mają bardzo dobre krycie, nie odpryskują, nie schodzą płatami, nie zapowietrzają się no chyba, że będą źle nałożone. Ogólnie jakość, trwałość tych lakierów oceniam wysoko, są warte polecenia.
Który z kolorów skradł Wasze serce, który bardziej Wam się podoba?
w obu odsłonach paznokcie są przepiękne. bardzo mi się podobają, dziś też zrobię coś ze swoimi.
OdpowiedzUsuńPiękne odcienie. Cudowne pazurki. Ja wlasnie połamałam 3 ;/ a hybrydy tej marki uwielbiam
OdpowiedzUsuńPiękne są te kolory!
OdpowiedzUsuńDodaję do obs i zapraszam do siebie :)
oojej ob kolory są tak piękne że chyba na jednej ręce nosiłabym ten pierwszy a na drugiej ten drugi :) cudeńka!
OdpowiedzUsuńOba kolory bardzo mi się podobają. Ja stosuję tylko hybrydy od dłuższego czasu.
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory owszem jak narazie nie maluję paznokci hybryda ale jak zacznę to napewno sięgnie po takie
OdpowiedzUsuńAle piekne kolory. Lovel skradł moje serce <3
OdpowiedzUsuńPiekne kolory, ale Lovel skradl moje serce uwielbiam takie ciemne mani :D
OdpowiedzUsuńAleż mi się podobają Twoje stylizacje paznokci Kochana! <3 Tak naprawdę nie mogę się zdecydować, który z tych kolorów podoba mi się bardziej ;)
OdpowiedzUsuńCiężko byłoby mi zdecydować czy bardziej podoba mi się wersja czerwona czy fioletowa. Obie piękne!
OdpowiedzUsuńoba kolory mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńja dopiero poznaje produkty z NC, na razie ćwiczę przedłużanie paznokci, ale jest ciężko.
Oba kolory są bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie prezentują się Twoje paznokcie w obu kolorach. Koniecznie muszę wziąć się za swoje paznokcie.
OdpowiedzUsuńNajbardziej czerwień! Bo kocham ten kolor
OdpowiedzUsuńTen fiolecik jest śliczny, bardzo mi się podoba jak wygląda na paznokciach
OdpowiedzUsuńwow, ale przepiękne kolorki wybrałaś, bardzo mi się podobają, no i oczywiście te kryształki Svarowskiego też :-)
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam te kolory, ale kryształki też robią robotę - chyba pomyślę nad zamówieniem ich.
OdpowiedzUsuńOba manicure sa bardzo ładne, ale na zbliżające się Walentynki wybieram wariant 1 :D
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mam parcia na lakiery hybrydowe i wolę te tradycyjne.
OdpowiedzUsuńOba kolory prezentują się świetnie! Bardzo lubię czerwień ale ten wpadający we fiolet również mi się spodobał
OdpowiedzUsuńCudowne mają te kolorki te lakiery :)
OdpowiedzUsuńŁadne paznokcie i ta czerwień. Lubię czerwień na paznokciach - taką klasyczną właśnie.
OdpowiedzUsuń