Hej!
Witajcie Kochani :)
Jakiś czas temu dotarła do mnie pięknie zapakowana przesyłka od BioDermic. W przesyłce znalazły się dwa kremy z ekstraktem z pereł i trzy maski w płachcie do twarzy. Dzisiaj opowiem Wam o tych dwóch kremach, maski natomiast pojawią się w osobnym poście.
"Wielozadaniowy krem na dzień i na noc, przeznaczony do cery suchej
skłonnej do przebarwień, bogaty w starannie wyselekcjonowane składniki
naturalne. Oparty jest na znanym z licznych właściwości pielęgnujących
wyciągu z pereł. Składniki aktywne z perły doskonale nawilżają i
wyraźnie ujędrniają. Bioaktywny ekstrakt z lukrecji posiada silne
właściwości łagodzące, wspomaga ochronę przed promieniowaniem UV. Hamuje
działanie enzymu rozkładającego naturalny kwas hialuronowy w skórze,
który odpowiada za jędrność I nawilżenie skóry. Zmniejsza aktywność
melanocytów, komórek produkujących brązowy barwnik i tym samym redukuje
tworzenie przebarwień skóry. Olej macadamia odbudowuje barierę
hydrolipidową skóry, wygładza i działa przeciwzapalnie. Wyselekcjonowany
ekstrakt z oliwki nadaje sprężystość i działa ochronnie. Woski z masła
shea i oleju słonecznikowego doskonale regenerują i wygładzają cerę
przez całą dobę."
Krem przeciwstarzeniowy z ekstraktem z pereł wybrałam z dwóch powodów, jeden ze względu na przebarwienia, drugi ze względu na suchą skórę.
Zacznijmy od opakowania, które zachwyca już samym wyglądem, biel ze złotem zawsze dobrze się kojarzy, kosmetyki wyglądają na luksusowe. Krem dozujemy za pomocą pompki. Kolor jest biały, o konsystencji lotionu, jest lekki, aksamitny, nałożony na twarz szybko się rozsmarowuje, nie pozostawia smug. Sucha skóra twarzy natychmiast zostaje nawilżona, suchość momentalnie znika i możemy się na długie godziny cieszyć nawilżoną i gładką skórą. Jeśli chodzi o przebarwienia, to nie zauważyłam różnicy, być może potrzeba dłuższego czasu stosowania by efekty były widoczne. Jeśli chodzi o wyeliminowanie suchości i jej nawilżenie, to efekty są widoczne. Idealnie nadaje się pod makijaż. Jeśli tak jak ja borykacie się suchą skórą, to będziecie z tego kremu bardzo zadowolone.
"Profesjonalny krem zawierający bogactwo naturalnych składników aktywnych
przeznaczony do pielęgnacji skóry szyi i dekoltu. Wyselekcjonowane
wyciągi z oliwki tworzą barierę ochronną na powierzchni skóry chroniąc
przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych oraz zwiększają stopień
przenikania dobroczynnych składników w głąb naskórka. Wysoka zawartość
oleju ze słodkich migdałów gwarantuje intensywne nawilżenie, wygładzenie
i uelastycznienie delikatnej skóry dekoltu. Sekwencje oligosacharydów
oparte na kwasie glukuronowym stymulują neogenezę kwasu hialuronowego,
co wpływa na nawilżenie, wypełnienie i przywrócenie objętość skóry.
Wyciąg z pereł obfituje w białka, aminokwasy i składniki mineralne,
dzięki czemu zapewnia skórze optymalne nawodnienie i ujędrnienie,
nadając jedwabistą miękkość oraz promienny wygląd."
Krem do szyi i dekoltu również zachwyca wyglądem, który nie różni się oprócz napisu niczym od kremu, który opisałam jako pierwszy.
Tutaj również mamy biel połączoną ze złotem, elegancja i luksus - sprawia, że chce się po te kremy sięgać, pięknie wyglądają na toaletce.
Krem ma troszkę gęstszą konsystencję, ale tylko minimalnie da się odczuć, że jest treściwszy.
Oba kremy pięknie, delikatnie pachną bardzo świeżo i rześko. Ja bardzo lubię takie zapachy w kremach. Co jeszcze ważnego, o czym warto wspomnieć, to ani jeden ani drugi nie uczula i nie zapycha porów. Żadne niespodzianki nie wyskakują podczas ich używania. Skóra twarzy, szyi i dekoltu jest wyraźnie nawilżona, świeża, gładka i aksamitna.
Znacie te kremy i firmę? Stosujecie kremy na szyję i dekolt?
Pozdrawiam :)
Słyszałam o tej firmie. Osobiście nigdy nie testowałam ich a więc tym bardziej jestem zainteresowana nimi
OdpowiedzUsuńkosmetyki wyglądają bardzo luksusowo, ale z racji tego że kremów mam zapas to bardziej ciekawią mnie maski w płachcie :-)
OdpowiedzUsuńz tej marki miałam tylko maseczkę i byłam zadowolona z jej działania. może jeszcze poznam inne produkty
OdpowiedzUsuńprzeciwzmarszczkowy mogłabym spróbować, mam jeszcze maske tej marki, ale nie było okazji próbować
OdpowiedzUsuńWłaśnie w tym tygodniu będę pisała o kosmetykach tej marki - trochę czasu mi zajęło ich testowanie, ale warto było czekać bo efekty są genialne.
OdpowiedzUsuńJa nie znałam do tej pory tej firmy, pięknie wyglądają opakowania :)
OdpowiedzUsuńCzytałam już o tym kremie i chętnie poznałabym go bliżej :)
OdpowiedzUsuńten pierwszy mogłabym sprawdzić mam straszny problem z przesuszoną skórą :(
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja. Chętnie wypróbowałabym oba produkty
OdpowiedzUsuńMam wrażenie że te produkty opanowały kosmetyczną blogosferę... i wszędzie są chwalone- koniecznie muszę je gdzieś dorwać:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Te produkty wyglądają mega luksusowo. Super, jestem ich ciekawa, z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńStosowałam inne kremy tej marki. Dobrze się u mnie spisały.
OdpowiedzUsuńNie mialam stycznosci jeszcze z tymi kosmetykami, ale wygladaja pieknie i mysle ze taki krem idealnie sprawdzilby sie w mojej codziennej pielegnacji <3
OdpowiedzUsuńJa używam serii z kwasem hialuronowym i bardzo się z nią polubiłam :) Myślę, że kiedyś sięgnę i po te kremy, bo ekstrakt z pereł, bardzo mnie ciekawi ;)
OdpowiedzUsuńmam kilka kosmetyków z tej firmy i lubię, fajnie się sprawdzają.
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki szturmem wdarły się w polską sferę beauty i robią całkiem niezłe wrażenie.
OdpowiedzUsuńJakoś niedawno zaczęłam stosować ;) Ale tej marki jeszcze nie znam ;)
OdpowiedzUsuńDuzo dobrego slyszalam na temat tych kosmetykow :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej marce, ale sama nie stosowałam kosmetyków od nich.
OdpowiedzUsuńto juz chyba odpowiedni kosmetyk dla mnie!
OdpowiedzUsuń