Hej!
Witajcie Kochani :)
No i mamy pierwszy dzień wiosny, wyczekany i wytęskniony przez wielu z nas. Mimo tego, u mnie pogoda na pewno nie jest wiosenna, jest zimno, pochmurno i na dodatek jestem przeziębiona.
Dzisiaj przychodzę do Was z nowością jaką ostatnio wypatrzyłam w katalogu Oriflame, są to bawełniane rękawiczki do nawilżania z funkcją dotykową, która pozwala nam na korzystanie podczas ich noszenia ze smartfona.
Drugim produktem będzie tusz do rzęs Wonder Lash Luminescence.
Zapraszam na post.
"Rękawiczki do nawilżania z funkcją dotykową na kciukach i palcach
wskazujących. Dzięki nim uzyskasz lepsze rezultaty działania Intensywnie
odmładzającego kremu do rąk SPF 25 NovAge."
Moje dłonie potrzebują praktycznie przez cały rok sporej dawki nawilżenia, dlatego gdy tylko zobaczyłam te rękawiczki, wiedziałam że muszą być moje. Zakładam je na noc, bo tak mi jest najwygodniej. Mimo, że mają na kciukach i palcach wskazujących funkcję dotykową, dzięki której możemy swobodnie korzystać z telefonu, ja tego nie robię, jest mi nie wygodnie, dlatego wolę je zakładać na noc. Żałuję troszkę, że nie zamówiłam specjalnego kremu do nawilżania, ale następnym razem na niego się skuszę, żeby działanie było jeszcze lepsze.
"Nasyć swoje rzęsy wyjątkowo intensywną czernią! Limitowana edycja
naszego kultowego tuszu Wonder Lash nadaje rzęsom głęboki odcień czerni.
Technologia Lash Blackout z mikrosferami pomaga definiować, rozdzielać,
wydłużać rzęsy oraz zapewniać im oszałamiającą objętość i podkręcenie.
Rzęsy stają się prowokująco śmiałe i ciemne niczym noc."
Na ten tusz do rzęs skusiłam się ze względu na szczoteczkę, która jest silikonowa a takie moje rzęsy lubią najbardziej. Taki kształt szczoteczki sprawdza się u mnie najlepiej, gdzie włoski z jednej strony są dłuższe, a z drugiej krótsze. Mogę sobie wedle potrzeby ustawiać, którą stroną chcę pomalować dolne lub górne rzęsy. Niestety nie jestem posiadaczką pięknych, długich i gęstych rzęs. Są one rzadkie i krótkie. Dlatego też nie pokazałam efektu na moich rzęsach, żebyście się nie zrażali do tego tuszu, bo uważam że jest świetny i daje na prawdę super efekty, tym bardziej gdy ktoś ma ładne, gęste i długie, będzie tym tuszem zachwycony. Teraz stosuję odżywkę/serum do rzęs i rosną każda w inną stronę. Polecam, tusz jest godny polecenia.
Znacie te produkty? Macie takie rękawiczki do pielęgnacji dłoni?
Pozdrawiam :)
miałam kiedyś różową wersję tego tuszu i też był genialny, sama też nie pokazuję rzęs bo ciężko dobrze uchwycić efekt
OdpowiedzUsuńTakie rękawiczki też stosuję na noc, ale jednak fajna opcja z tą funkcją dotykową :)
OdpowiedzUsuńNiestety w tej chwili nie mogę zastosować takich rękawiczek, skóra zbyt podrażniona, ale może kiedyś się zdecyduję
OdpowiedzUsuńMialam kiedys tusz Oriflame i niestety nie wspominam go dobrze, za to rekawiczki, fajna sprawa :D
OdpowiedzUsuńoo te rękawice przydały by się moim dłoniom, kiedyś takie miałam ale z innej firmy i były boskie
OdpowiedzUsuńJa myślę nad kupieniem skarpetek nawilżajacych żeby moje stopy przygotować do lata
OdpowiedzUsuńRękawiczki prezentują się bardzo dobrze, więc ciekawią mnie ;)
OdpowiedzUsuńTen tusz mnie zaciekawił, może sięgnę po niego. :)
OdpowiedzUsuńTakie rękawiczki muszę sobie kupić, bo mam problem z nawilżaniem dłoni. O kremach ciągle zapominam, a jak już przypomnę to nie cierpię czekać aż się wchłonie do końca żebym mogła robić to co zawsze.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o tusz to jestem ciekawa, bo miałam trochę inny - taki w czerwonym opakowaniu i byłam zachwycona.
Rękawiczki by mi się przydały, obecne już nadają się do wymiany :P
OdpowiedzUsuńZ tej serii tuszy miałam bordowy i byłam z niego mega zadowolona. Co do rękawiczek mam trochę inne, ale również dają radę- z nawilżeniem u mnie kiepsko więc się przydają...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Te rękawiczki bardzo mnie zainteresowały nigdy nie miałam ich. Musi się to zmienic
OdpowiedzUsuńTe rękawiczki to fajna sprawa by wspomóc pielegnacje dłoni.
OdpowiedzUsuńrękawiczki mam, ale rzadko z nich korzystam :P podoba mi się tusz, uwielbiam szczoteczki silikonowe
OdpowiedzUsuńTe rękawiczki muszę sobie koniecznie sprawić. Tusz również wpadł mi w oko,.
OdpowiedzUsuńrękawiczki fajne, chociaż wolałabym na stopy :D
OdpowiedzUsuńrękawiczki świetna sprawa, mam podobne i sobie chwale
OdpowiedzUsuńTakie rękawiczki świetnie się spisują jeśli chodzi o nawilzanie dłoni ;) Warto ich używać regularnie :)
OdpowiedzUsuńTakie rękawiczki by mi się przydały, ale ze względu na śpiące na mnie koty, w nocy było by to ryzykowne, a w dzień nie mam czasu :(
OdpowiedzUsuńU mnie takie rękawiczki, niestety ale nie zdały by rezultatu.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądają te rękawiczki. Cudownie się prezentują. Widać, że są wysokiej jakości.
OdpowiedzUsuńMialam kiedys ten tusz i byl calkiem okej ;)
OdpowiedzUsuńAle świetne rękawiczki! :) W końcu ktoś pomyślał o tym, żeby nie trzeba było ich ściągać do obsługi telefonu ;) Też mi się zdarza używać bawełnianych rękawiczek, więc wiem co mówię ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że moje dłonie byłoyby wdzięczne za te rękawiczki :)
OdpowiedzUsuń