"Kiedy z czegoś dramatycznego rodzi się coś pięknego, może chodzić tylko o miłość.
Hélène miała trzydzieści trzy lata, gdy
zmarła. Julien, jej mąż, przyrzekł, że po jej śmierci napisze do niej
trzydzieści trzy listy – po jednym za każdy rok jej życia. Dotrzymał
słowa.
Pisał żonie o ich synu Arturze, o tym, jak sobie bez niej radzi, o swojej rozpaczy i niegasnącej miłości. Każdy list chował w skrytce na cmentarzu Montmartre. Po pewnym czasie odczuł, że ten rytuał daje mu pocieszenie.
Pewnego dnia listy zniknęły, a na ich miejscu Julien znalazł małe kamienne serce...
Czy jego zranioną duszę zdoła ktoś wyleczyć?"
Autor: Nicolas Barreau
Liczba stron: 320
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Wydanie: pierwsze, 2019
Hélène ma 33 la, gdy na
skutek choroby, ataku wyniszczającego nowotworu, umiera. Na łożu
śmierci żegna się z ukochanym mężem i synem. Na tym pierwszym, Julien,
wymusza obietnicę napisania do niej 33 listów (po jednym na jeden rok
jej życia) po jej śmierci. Mężczyzna ogarnięty rozpaczą oczywiście
zgadza się na wszystko. A potem ogarnia go czarna otchłań, rozpacz nie
do ogarnięcia. Wydawać by się mogło, że nie do przeżycia….
Czytaj więcej: https://kobietapo30.pl/33-razy-moj-kochany/
Czytaj więcej: https://kobietapo30.pl/33-razy-moj-kochany/
Hélène ma 33 la, gdy na
skutek choroby, ataku wyniszczającego nowotworu, umiera. Na łożu
śmierci żegna się z ukochanym mężem i synem. Na tym pierwszym, Julien,
wymusza obietnicę napisania do niej 33 listów (po jednym na jeden rok
jej życia) po jej śmierci. Mężczyzna ogarnięty rozpaczą oczywiście
zgadza się na wszystko. A potem ogarnia go czarna otchłań, rozpacz nie
do ogarnięcia. Wydawać by się mogło, że nie do przeżycia….
Czytaj więcej: https://kobietapo30.pl/33-razy-moj-kochany/Życie normalnej, szczęśliwej rodzi nagle legło w gruzach. Zbyt wczesna śmierć niszczy i zabiera wszystko, co zbudowali przez lata swojego małżeństwa.
Czytaj więcej: https://kobietapo30.pl/33-razy-moj-kochany/Życie normalnej, szczęśliwej rodzi nagle legło w gruzach. Zbyt wczesna śmierć niszczy i zabiera wszystko, co zbudowali przez lata swojego małżeństwa.
Helene ma dopiero 33 lata gdy dopada ją niszczycielska choroba, która w bardzo krótkim czasie wyniszcza jej ciało. Tuż przed śmiercią prosi męża, by spełnił jej ostatnią prośbę, by napisał do niej 33 listy, po jednym na jeden rok jej życia. Godzi się na jej prośbę, obiecuje że po jej śmierci napisze te listy.
Jednak okazuje się, że w obliczu rozpaczy, ogromnego cierpienia, wspomnień i żalu nie jest to takie proste...mija trochę czasu nim decyduje się na napisanie pierwszego listu.
Pisze o traumie, nieopisanej tęsknocie za nią o tym, że życie bez niej nie ma już sensu. Każdy z nas kto przeżył podobną sytuację, jest sobie w stanie wyobrazić przez co przechodził i co przeżywał Julien - ja przeżyłam, dlatego tak mocno dotknęła mnie ta powieść.
Każdy z napisanych listów zanosi żonie na cmentarz, chowa je do specjalnej skrytki w nagrobku, którą sam zaprojektował i zlecił by ją zrobić. Nikt oprócz niego i firmy, która zrobiła nagrobek nie wiedział o istnieniu tej skrytki.
Pewnego dnia wszystkie listy znikają. Każdy następny który pisze, również znikają, a na ich miejsce pozostawiane są ślady, wiadomości od zmarłej żony Helene - a być może te przedmioty zostawia ktoś inny... ale kto?
W powieści pojawia się jeszcze sąsiadka, przyjaciółka Helene która kocha się w Julien. Co wniesie w życie Julien poznana na cmentarzu drobna, urocza chłopczyca zajmująca się renowacją nagrobków - Sophie?
Jest to wzruszająca powieść o radzeniu sobie z cierpieniem i stratą ukochanej osoby. Historia wielkiej miłości ludzi, którzy nie zdążyli się jeszcze sobą nacieszyć, która kończy się zbyt wcześnie, chorobą, rozstaniem, śmiercią. Mimo wszystko daje nadzieję i pocieszenie, że po tak wielkim bólu i traumie na końcu drogi czeka na nas coś...
Coś, czego być może się nie spodziewamy...
Co to takiego, o tym musicie przekonać się sami - czytając tę książkę, na pewno to znajdziecie.
Ja z mojej strony polecam ją przeczytać.
Bardzo dziękuję Wydawnictwu Otwarte za możliwość przeczytania tej książki.
ja sama teraz mocno cierpię, choruję więc raczej nie chcę czytać o problemach innych, potrzebuję czegoś motywacyjnego
OdpowiedzUsuńNie jest to raczej tematyka dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPomimo, iż sama tematyka jest trudna, to jednak Twoja recenzja sprawiła, że jestem ciekawa tej książki.
OdpowiedzUsuńMimo iż książka wydaje sie nie być w moim stylu to chętnie bym ja przeczytała by dowiedzieć się jakie było zakonczenie.
OdpowiedzUsuńrewelacyjna książka, niesamowita historia
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi książkami zdecydonie wolę lżejszą tematykę
OdpowiedzUsuńIdealna książka na wieczorne dni. Z checia ogladnelabym film na jej podstawie
OdpowiedzUsuńprzepiękna okładka i wzruszająca historia miłości, na pewno sięgnę po tę książkę
OdpowiedzUsuńKsiążka ma prześliczną okładkę, momentalnie przyciąga wzrok. Sama fabuła także bardzo mnie zaciekawiła. To kolejna książka, którą będę chciała niebawem przeczytać.
OdpowiedzUsuńTematyka trudna i z pewnością nie dla każdego. Książka musi być bardzo wzruszająca.
OdpowiedzUsuńOj nie, ja takie książki biorę za bardzo emocjonalnie na klatę... a nie lubię chlipać przy lekturze.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
nie przepadam za tego typu książkami wolę coś motywującego
OdpowiedzUsuńLubię takie historie, smutne ale piękne. Taka miłość jak w książkach z takim wątkiem to marzenie każdej kobiety
OdpowiedzUsuńLubię takie historie i chętnie po takie sięgam. Dodam książkę do listy książek do przeczytania. :)
OdpowiedzUsuńTa okładka tak bardzo przyciąga wzrok, że już dawno mam ochote na ksiażkę!
OdpowiedzUsuń