Cześć Dziewczyny :)
Myślę , że każda z nas używa peelingów do ciała :)
Jedne wolą mocniejsze zdzieraki a inne lubią słabsze , delikatniejsze .
Jesteście za peelingami ręcznie robionymi , czy raczej stawiacie na gotowce ?
Dzisiejsza propozycja jest tym ręcznie robionym :)
Mój peeling otrzymałam jako prezent i przemiłą niespodziankę od jednej z blogerek Madzi 30plus Beauty blog pod koniec lipca :)
Do zrobienia tego peelingu został użyty cukier biały , cukier trzcinowy , miód , olejek ze słodkich migdałów , mięta :)
Wpływ miodu na naszą skórę:
Jego skład jest obfity w cukry, kwasy tłuszczowe i sole mineralne.
Nie
tylko nawilża on skórę, ale w dodatku utrzymuje jej odpowiedni poziom
wilgotności.
Usuwa zmarszczki, ujędrnia skórę, a nawet odkaża ją przez
swoje silne działanie antybakteryjne. Pomaga też złuszczać naskórek, a
skórę z problemem rozszerzonych porów i złym ukrwieniem, zwyczajnie
leczy.
Nierzadko stosowany jest, jako składnik środków pielęgnacyjnych
dla dzieci, ponieważ jest wolny od wszelkich zanieczyszczeń chemicznych.
Przy systematycznym stosowaniu w pielęgnacji naszej skóry miodu,
będziemy się cieszyć jej gładkością i zdrowa kondycją .
Wpływ olejku ze słodkich migdałów na nasza skórę:
Ze względu na swe działanie uelastyczniające świetnie zapobiega
powstawaniu rozstępów a także zmniejsza już istniejące.
Najlepiej jest wcierać go tuż po kąpieli, kiedy skóra jest rozgrzana.
Wtedy lepiej wchłonie składniki olejku a dodatkowo masaż okrężnymi
ruchami pobudzi krążenie krwi i pomoże skórze skuteczniej absorbować
olejek.
Olejek może być także stosowany przez osoby o skórze suchej i
łuszczącej się, ze względu na silne działanie nawilżające i
natłuszczające.
Wpływ mięty na naszą skórę:
Wpływa na dobrą kondycję skóry.
Dzięki zawartości mentolu, olejek
odpręża zmęczoną skórę, rozjaśnia ciało pozbawione blasku i kontroluje
prawidłowe natłuszczenie skóry
.
Ja jestem zachwycona tym peelingiem :)
Skóra po jego zastosowaniu jest delikatna , gładka , nawilżona .
Odpowiednie natłuszczenie dzięki olejkowi ze słodkich migdałów sprawia , że nie potrzebuję po kąpieli niczym smarować ciała , żadnymi balsamami czy masłami .
Osobiście lubię i wolę mocniejsze zdzieraki , po takim mocnym peelingu lubię to uczucie mrowienia , wtedy wiem i mam pewność że skóra pozbyła się martwego naskórka :)
Zachęcam Was do tego , żeby samodzielnie robić sobie takie fajne peelingi i w dowolny sposób je modyfikować :)
Jeśli wolicie delikatniejsze możecie zamiast cukru dać np. sól i olejek taki jaki akurat macie , czy suszone liście róży , lawendy itp. wedle Waszej wyobraźni :)
Co sądzicie o takich domowych peelingach ? Jaki sposób na mocny zdzierak polecacie ?
Pozdrawiam Was serdecznie :)