Hej!
Witajcie
:) Dzisiaj będzie naturalnie za sprawą świetnego, ayurwedyjskiego
olejku, który jest nie tylko do ciała ale i do twarzy. Kwiat lotosu
brzmi mega zachęcająco, byłam bardzo ciekawa jego zapachu,
zastanawiałam się czy będzie bardziej ziołowy i nie wyczuję nic
kwiatowego, czy raczej będą tu nuty kwiatowe. Jak jest? O tym dowiecie
się z dalszej części wpisu.
Poznacie również sławną hennę Sattva w kolorze jasny blond, zapraszam :)