Hej!
Witajcie Kochani :) Pogoda się popsuła, pada deszcz, mogę przysiąść do komputera i napisać posta. Ostatnio pochłaniają mój czas remonty i opieka nad szczeniakami.
Chcę Wam pokazać bardzo fajne produkty ElfaPharm Dr.Sante z aloesem. Coś mi się wydaje, że bardzo polubię wszelkie produkty, które zawierają w sobie aloes :)
Skoncentrowana
formuła odżywki została stworzona specjalnie dla odbudowy zniszczonych i
suchych włosów o rozdwojonych końcówkach. Aktywne składniki intensywnie
odżywiają i nawilżają włosy. Regenerują i wygładzają zniszczone włosy,
wypełniając je drogocennymi substancjami. Dodają witalności cienkim i
matowym włosom. Balsam-koncentrat nadaje blask, miękkość i jedwabistość.
Nie obciąża ani nie przetłuszcza włosów.
* CZYSTY SOK Z ALOESU BOGATY W AKTYWNE BIOLOGICZNIE SUBSTANCJE KTÓRE ODŻYWIAJĄ WŁOSY
* PROTEINY PSZENICY ODBUDOWUJĄ WŁOSY I ELIMINUJĄ MATOWOŚĆ
* KERATYNA REGENERUJE ZNISZCZONE WŁOSY
Sposób użycia:
nałożyć balsam na czyste wilgotne włosy. Równomiernie nanieść na całą
długość, omijając nasadę włosów. Pozostawić na 1-2 minuty i spłukać
wodą.
Balsam mamy w pięknej, zielono białej szacie graficznej, na pewno ozdabia łazienkę. Miękka, stojąca tubka pozwala na bezproblemowe wydobywanie odżywki. Kolor jest biały. Balsam nie przelewa się przez palce, ma lekko gęstą konsystencję, powiedziałabym idealną. Zapach jest śliczny, czuję, że moje zmysły powonienia bardzo dobrze reagują na zapach aloesu. Moje włosy nie są absolutnie obciążone, za to mega miękkie w dotyku, czuć że są nawilżone, teraz szczególnie po rozjaśnieniu tego potrzebują. Jestem bardzo z tego balsamu zadowolona i polecam :)
Jeden delikatny ruch i spray natychmiastowo nawilży włosy oraz nada
im blask. Przeciwdziała elektryzowaniu i puszeniu się włosów. Ułatwia
rozczesywanie i stylizację.
* CZYSTY SOK Z ALOESU BOGATY W
AKTYWNE BIOLOGICZNIE SUBSTANCJE - (POLISACHARYDY, WITAMINY, AMINOKWASY)
KTÓRE ODŻYWIAJĄ I NAWILŻAJĄ WŁOSY
* KERATYNĘ KTÓRA REGENERUJE ZNISZCZONE WŁOSY
* EKSTRAKT Z POKRZYWY NADAJĄCY BLASK I JEDWABISTOŚĆ
Sposób użycia: nanieść na suche lub wilgotne włosy w odległości 15-20 cm. Nie spłukiwać.
Ten spray pokochała moja córcia. Od długiego czasu, być może jest to spowodowane długością jej włosów, które sięgały pasa był problem z okropnym plątaniem, robiły się straszne kołtuny. Czesanie jej włosów było katorgą nie tylko dla mnie, ale i dla niej samej. Spróbowałyśmy tego sprayu i był to strzał w 10, zaczęła chętnie poddawać się czesaniu, tak była z niego zadowolona. Spray pięknie nawilżał jej włosy, szczotka sunęła po kosmykach. Jeśli masz problem z kołtunami, szczerze polecam ten spray. Do tego ładny zapach sprawia, że z chęcią się po niego sięga. Nie obciąża włosów.
Serum na rozdwajające się końcówki, intensywna odbudowa, dla zniszczonych włosów i rozdwojonych końcówek.
Skoncentrowana formuła natychmiastowo nadaje blask i jedwabistość nie obciążając włosów. Olej
ryżowy i kamelia regenerują zniszczone włosy i eliminują problem
rozdwojonych końcówek. Ekstrakt z aloesu i olejek cedrowy nawilżają
suche partie włosów, nadając im zdrowy wygląd i blask.
Sposób użycia: 1-2 krople serum rozetrzeć w dłoniach, a następnie nałożyć na suche lub wilgotne końcówki włosów. Nie spłukiwać.
Serum/jedwab zamknięte jest w małej, przeźroczystej buteleczce, o takiej samej, pięknej szacie graficznej, która cieszy oko. Mamy tutaj 30ml jedwabiu, nakładając 1-2 krople w zależności od tego ile mamy włosów. Kosmetyk jest bardzo wydajny, starczy nam na długo. Stosuję sporadycznie na same końcówki, żeby je trochę ujarzmić i nawilżyć. Pachnie tak jak cała seria, po prostu ślicznie :)
Żaden z tych kosmetyków nie obciąża włosów, fajnie je nawilża, sprawiają że włosy zdecydowanie wyglądają na zdrowsze i bardziej błyszczące.
Odżywczy krem do rąk o przyjemnej konsystencji i otulającym
orzechowym aromacie. Krem z masłem shea szybko się wchłania,
pozostawiając skórę delikatną i gładką. Idealny do suchej skóry. Masło
shea zawiera kwasy tłuszczowe, które pielęgnują skórę chroniąc ją przed
odwodnieniem. Zmiękcza skórki wokół paznokci oraz dba o ich płytkę.
Polecany do codziennego użycia, szczególnie w okresie jesienno-zimowym.
Sposób użycia: nałożyć na skórę rąk i paznokcie, delikatnie wmasować i pozostawić do wchłonięcia. Krem można stosować również w miejscach szczególnie narażonych na przesuszenie, na przykład na skórę łokci.
Krem mamy w srebrnej, miękkiej, stojącej tubce. Otwiera się na klik. Tubka jest tak miękka, że bardzo przyjemnie i bez problemów wydobywa się krem. Jest białego koloru o gęstej, ale delikatnej i lekkiej konsystencji. Krem od razu po nałożeniu pokrywa dłonie ochronną, nawilżającą powłoką. Nie jest to tłusty, ani lepki film. Po prostu czujesz, że twoje dłonie są aksamitne, wygładzone, cała suchość i szorstkość znika w mig. Do tego otula ładnym, słodkim zapachem. Bardzo lubię go stosować. Polecam również ze względu na cenę, teraz są na niego promocje, kosztuje niecałe 5zł. Warto go mieć, polecam :)
Znacie te kosmetyki, tę serię z aloesem? Ja już jestem nimi zauroczona, na pewno sięgnę po więcej :)
Pozdrawiam :)
spray koniecznie kupię.
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale na pewno na coś się skuszę:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSpray rozczesujący włosy brzmi super, skuszę się :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z aloesem, cała seria świetnie się zapowiada :-)
OdpowiedzUsuńOh very interesting products
OdpowiedzUsuńxx
Pierwszy raz czytam o kosmetykach tej marki, ale aloesowe kosmetyki zawsze wzbudzają moje zainteresowanie i sympatię :)
OdpowiedzUsuńPierwsze dwa kosmetyki bardzo mnie interesuja
OdpowiedzUsuńNie mialam nigdy produktow tej firmy :) a zapowiadaja sie ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBardzo obiecująco wyglądają te kosmetyki, Twoja opinia jeszcze bardziej zachęca do wypróbowania ;) No i jeszcze sam fakt niskiej ceny :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam ich, ale bardzo mnie niemi zainteresowałaś - tym bardziej, że są tanie :)
OdpowiedzUsuńfajna seria, jedwab i spray ułatwiający rozczesywanie mnie zainteresowały, mam długie włosy jak Twoja córcia ale znacznie bardziej zniszczone zabiegami fryzjerskimi i też robią mi się kołtuny
OdpowiedzUsuńSpray mega mnie zaciekawił ;) moze byc całkiem spoko
OdpowiedzUsuńTroszkę bym się obawiała, bo aloes lubi mnie uczulać.
OdpowiedzUsuńFajniw wyglada ta seria. Lubie aloes. Krem do rąk wpadl mi w oko
OdpowiedzUsuńZnam te kosmetyki - bardzo ładnie pachną, ale działanie mają średnie według mnie ;)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo kusi ta aloesowa seria i na pewno wypróbuję te produkty. Już kiedyś im się przyglądałam w drogerii i myślę, że pora się po nie wybrać :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy lubię aloes, więc może skuszę się na tą serię jak wykończę zapasy :)
OdpowiedzUsuń