Hej!
Witajcie Kochani :)
Zaczyna się piękny poniedziałek, słoneczko świeci, córcia poszła do szkoły, a ja siadam do pisania recenzji balsamu do rąk i ciała o zapachu magnolii i dzikiej figi, który znajdziecie w ofercie firmy Oriflame.
Jeśli jesteście ciekawi, to zapraszam do lektury.
"Nawilżający balsam do rąk i ciała, który zapewnia skórze luksusową
pielęgnację oraz nadaje jej relaksujący aromat magnolii i dzikiej figi.
Zawierająca naturalne olejki formuła szybko się wchłania, nie jest
tłusta oraz doskonale wygładza i wypełnia skórę. Idealny do stosowania
po oczyszczeniu ciała żelem z tej samej linii. Testowany
dermatologicznie."
Jak widzicie na zdjęciu, buteleczka jest przeźroczysta, widać zawartość balsamu w środku. Wydostajemy go za pomocą pompki, która się nie zacina i działa bez zarzutu. Sam balsam ma piękny, jasno fioletowy/wrzosowy kolor. Ma gęstą konsystencję, ale niezwykle delikatną i aksamitną. Rewelacyjnie i szybko można go rozsmarować na ciele. Nie pozostawia smug, ani lepkiej warstwy, błyskawicznie się wchłania pozostawiając skórę mięciutką, dobrze nawilżoną i pięknie pachnącą. I teraz przejdźmy do tego, co dla mnie najważniejsze, czyli do zapachu. A sam zapach jest jak to często bywa w kosmetykach firmy Oriflame cudowny, przepiękny, kwiatowy, po prostu rewelacyjny :) Nie jest nachalny, mocny, ani mdły. Bardzo lubię takie balsamy/lotiony, które mają tak lekką formułę, szybko się wchłaniają, mocno nawilżają, pięknie pachną i pozostawiają skórę aksamitną w dotyku. Do kompletu możemy dokupić żel do mycia rąk i ciała o takim samym zapachu, ja posiadam tylko ten balsam. Jednym słowem jest świetny i godny polecenia. Jeśli lubicie kwiatowe zapachy, to na pewno Wam się spodoba, tak samo jak i mnie.
Teraz troszkę inny temat, od 3 dni jestem na poście dr. Dąbrowskiej - wyznaczyłam sobie cel 14 dni na oczyszczenie organizmu z toksyn, jestem ciekawa czy któraś z Was jest/bądź była kiedyś na tym poście? Jakie są Wasze wrażenia? Podzielcie się w komentarzach co o tym poście i diecie sądzicie :)
Pozdrawiam :)
piękne zdjęcia, opakowanie tego balsamu wygląda bajecznie chyba się na niego skuszę :) trzymam za Ciebie kciuki, za Twój post.
OdpowiedzUsuńZamawiaj w ciemno ten balsam :) Dziękuję :*
UsuńWygląda bardzo kusząco. Dawno nie miałam nic z oriflame, więc chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuńWarto się skusić jest bardzo fajny :)
UsuńNie znam go osobiście, ale szata graficzna i ogólny design buteleczki bardzo przyciąga moją uwagę! Jest mega ekskluzywne :)
OdpowiedzUsuńjuż samo opakowanie mnie skusiło
OdpowiedzUsuńSkoro pięknie pachnie to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńOgromnie ciekawi mnie ten zapach, sam kosmetyk prezentuje się pięknie :)
OdpowiedzUsuńCałe wieki nie korzystałam z produktów Oriflame :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że by mi się spodobał ten balsam. A co do tej diety to podobno super efekty daje.
OdpowiedzUsuńOj coś czuję że byłby moim hitem ze względu na zapach.
OdpowiedzUsuńPołączenie zapachów wydaje się być całkiem interesujące :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi to połączenie zapachowe, miałam swego czasu mgiełkę z nutą magnolii, cudny zapach. Ale z połączeniem kwiatów tego pięknego drzewa z dziką figą jeszcze się nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kwiatowe zapachy, chętnie bym go wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńPiękne opakowanie - cieszy oko. Lubię takie formacje zapachowe. Co do diety, nie pomogę, ale ciekawa jestem Twoich odczuć, mam nadzieję że napiszesz po tych 14 dniach o swoich wrażeniach:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Jakie ładne opakowanie, super się prezentuje, muszę przetestować :)
OdpowiedzUsuńO bardzo ciekawy balsam, muszę przyznać, że lubię zapach magnolii. Jednak nie jestem przekonana jeśli chodzi o Oriflame, jakoś wolę Avona.
OdpowiedzUsuńhttps://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/