Hej!
Witajcie Kochani :)
Jakiś czas temu pisałam Wam o płynie micelarnym, który jeszcze przedpremierowo miałam okazję testować dzięki uprzejmości firmy Synchroline. W zestawie znalazł się również ten żelowy krem, który również jest nowością, a na recenzję którego właśnie teraz Was zapraszam.
"Wskazania: intensywne nawilżenie, wzmocnienie bariery
ochronnej skóry, łagodzenie objawów reakcji alergicznych i uczucia
dyskomfortu, takiego jak pieczenie i napięcie skóry. Delikatna,
silikonowa formuła."
Zacznijmy od szaty graficznej, która jest bardzo minimalistyczna i typowo apteczna. Nie przykuwa wzroku piękną, kolorową etykietą, na której widnieją tylko napisy. Jak widać na zdjęciu, krem jest zaplombowany przez co mamy pewność, że nikt go przed nami nie ruszał i nie macał. Tubka ma standardową pojemność 50ml, jest miękka i przyjemnie się z niej dozuje krem. Bardzo mi odpowiada taka forma opakowania, chyba wolę tubki niż słoiczki, wydaje mi się bardziej higieniczna.
Teraz przejdźmy do samego kremu. Mamy tutaj konsystencję kremo-żelu, który fenomenalnie się rozprowadza na twarzy. Nanoszenie go na skórę jest prawdziwą przyjemnością. Swoją formą, konsystencją do złudzenia przypomina bazy pod makijaż, więc możecie go sobie wyobrazić. Zapach ma delikatny, lekko słodki i taki pudrowy, coś jak kosmetyki dla dzieci. Nie utrzymuje się zbyt długo po nałożeniu. Szybko się wchłania, pozostawiając skórę mega dobrze nawilżoną i odżywioną. Kiedy po oczyszczaniu mamy napiętą, ściągniętą i suchą skórę, ten krem szybciutko da nam ukojenie i głębokie nawilżenie, dolegliwości znikną w mig. Zostawia na skórze jedwabistą i aksamitną gładkość, to co lubię najbardziej. Ten kremo-żel nie jest tłusty, nie zostawia świecącej skóry. Idealny pod makijaż, idealny na dzień. Jeśli szukacie dobrego, aptecznego kremu, to szczerze Wam go polecam. Nie zawiedziecie się na nim. Jestem bardzo zadowolona z tych kosmetyków, wszystkie u mnie sprawdziły się świetnie, żaden nie uczulił i nie zapchał. We wrześniu został otwarty sklep internetowy Synchroline, gdzie możecie dostać te kosmetyki, zapraszam tutaj: generaltopics-polonia.pl
Polecam.
Pozdrawiam :)
to fantastyczny kosmetyk, sama używam ten krem i polecam, nie zawiodłam się jeszcze na Synchroline
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńWonderful post, dear! A big hello from Germany!
OdpowiedzUsuńHugs ♥
thank you :)
UsuńWarto o nim pamiętać :)
OdpowiedzUsuńkrem żel dobra rzecz
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda - ma bardzo miłą dla oczu szatę graficzną. A co do działania, widzę, że zacne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Produkty, które działają podobnie jak baza pod makijaż zawsze dobrze się u mnie sprawdzają więc podejrzewam że było by i tak w tym przypadku
OdpowiedzUsuńZapamiętam, bo warty uwagi.
OdpowiedzUsuńIt looks so nice, I'd like to try it!
OdpowiedzUsuńJa nie miałam przyjemności poznać się z produktami firmy.
OdpowiedzUsuńSandicious
Z marką się polubiłam jakiś czas temu i miło wspominam jej produkty.
OdpowiedzUsuńTo jak mniemam nie jest produkt dla mnie, ale markę lubię;)
OdpowiedzUsuńSuper, że ten krem tak dobrze się sprawdza. Ta marka oferuje naprawdę świetne produkty.
OdpowiedzUsuń