Hej!
Zapraszam Was dzisiaj do poznania bardzo fajnego kosmetyku, który jest zarówno serum jak i kremem. Dla mnie był zaskoczeniem, ale takim w pozytywnym znaczeniu, o tym jak się u mnie spisał dowiecie się z dalszej części posta. Zapraszam.
Richevon to więcej niż krem przeciwzmarszczkowy!
"Szukasz skutecznego serum na zmarszczki?
Twoja cera przestała być jędrna i elastyczna i widać na niej oznaki
działania grawitacji? Istnieje antidotum na Twoje problemy. Richevon
skutecznie spłyca zmarszczki, wygładza skórę, poprawia elastyczność i
jędrność, a także nawilża, odżywia, poprawia koloryt, a także nadaje
blasku. A wszystko to dzięki zawartości składników aktywnych pochodzenia
naturalnego."
Krem przeciwzmarszczkowy Richevon znajduje się w zielono-białym kartoniku, po jego otwarciu wewnątrz mamy biały, dosyć spory pojemniczek z dużą i solidną pompką do jego aplikacji. Sama pompka aplikuje tyle produktu, ile chcemy wydobyć. Jeśli chodzi o etykietę, to niestety ona się nieestetycznie odkleja po bokach, jednych może ten fakt denerwować, innych nie. Może firma wymyśli coś innego, żeby lepiej to wyglądało, bo troszkę trąci tandetą. Zaskoczeniem jest tutaj konsystencja, bo z jednej strony jest to serum i według mnie najtrafniejsze określenie dla takiej wodnistej, trochę żelowej konsystencji, ale z drugiej strony firma określa go jako krem. Zwał jak zwał, zarówno jako serum bądź krem spisuje się znakomicie. Zapach umila nakładanie tego kosmetyku, jest ładny, słodki, ale nie duszący i drażniący. Po chwili się ulatnia. Bardzo ładnie się rozprowadza, wystarczy odrobina np. jedna kropelka na pół twarzy w zupełności pozwoli na pokrycie. Szybko się wchłania, za chwilę możemy przejść do nakładania makijażu. Skóra twarzy jest ładnie nawilżona, odświeżona i wygładzona. Producent zapewnia, że jest to dermokosmetyk i spokojnie mogą go używać również osoby z cerą wrażliwą. Zachęcam Was do zapoznania się ze szczegółowym opisem tego naturalnego kosmetyku >> TUTAJ. Niestety nie używam zbyt długo tego kremu, musiałabym przejść pełną minimum 3 miesięczną kurację, żeby wypowiedzieć się na temat zmarszczek, czy faktycznie je w znaczący sposób zniweluje/spłyci, czy nie. Bardzo jestem tego ciekawa.
W ogólnym rozrachunku krem/serum wypadło bardzo dobrze i mogę Wam go polecić.
Znacie ten kosmetyk? Lubicie takie formy kremów, czy tak jak ja pierwszy raz się z nią spotkałyście? Jak walczycie ze zmarszczkami?
Pozdrawiam :)
świetnie, że krem się dobrze sprawdził, ja najbardziej lubię kremowe konsystencje, choć pewnie tą żelową też by pewnie polubiła, najważniejsze są efekty i zadowolona cera
OdpowiedzUsuńJa dotychczas używałam kremów głownie nawilżających, ale ostatnio zaczęłam rozglądać się za czymś przeciwzmarszczkowych. :) Na też mogłabym się skusić :)
OdpowiedzUsuńSpotkałam się już z taką konsystencją, samego produktu nie znam, też jestem ciekawa tego działania przeciwzmarszczkowego. :)
OdpowiedzUsuńOdklejająca się etykieta rzeczywiście nie brzmi kusząco, ale ogólnie dwustronny dozownik z kremem i serum już tak :D
OdpowiedzUsuńSuper ze sie sprawdza moze kiedys sie na niego skusze ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie formuły, zresztą ostatnio dużo można przeczytać o tym produkcie na blogach, głównie dobrze :)
OdpowiedzUsuńCzytałam same superlatywy o tym kremie. Być może za jakiś czas po niego sięgnę. Na razie nie potrzebuję jeszcze takich typowo przeciwzmarszczkowych.
OdpowiedzUsuńNajlepszym kosmetykiem jest spokój i świeże powietrze bez zanieczyszczeń.
OdpowiedzUsuńNa pewno polece go mojej siostrze :)
OdpowiedzUsuńnie kompletnie marki i przyznam się, że jeszcze nie miałam takiego kosmetyku który łączyłby w sobie i serum i krem, ciekawa opcja.
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam jeszcze problemów z zmarszczkami aby zastosować taki produkt, ale wspomnę o nim mamie
OdpowiedzUsuńlubię dermokosmetyki, kiedyś na pewno spróbuję
OdpowiedzUsuńO tym kremie juz troche czytalam i juz znajduje sie na mojej liscie chciejstw :D
OdpowiedzUsuńja mam takie niewielkie zmarszczki to z chęcią bym go sprawdziła
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu. Nie lubię wielofunkcyjnych kosmetyków. Ja na ten moment stosuję dobry krem pod oczy, tylko tak na razie dbam o zmarszczki
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jego szata graficzna. Działanie też jest na plus więc chętnie po niego sięgnę w przyszłości.
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona forma opakowania, która skrywa kosmetyk wart przetestowania - nic, tylko wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńLubię kremy z takim aplikatorem. Myślę, że mogłabym go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego kremu :)
OdpowiedzUsuńKupię ten krem mamie na urodziny :)
OdpowiedzUsuńChętnie przetestuję ten krem. Ciekawi mnie jego skuteczność działania.
OdpowiedzUsuń