Hej!
Witajcie :) Niedziela płynie leniwie, pogoda nie sprzyja spacerom, dlatego większość z Was pewnie przegląda strony internetowe, bądź blogi. Ja również tak robię. Mam dla Was recenzję dwóch kosmetyków firmy Wet n Wild, tuszu do rzęs i rozświetlacza. Czy te produkty się u mnie sprawdziły i czy zostały moimi ulubieńcami? O tym dowiecie się czytając dalej. Zapraszam na post.
WNW MEGAGLO ROZŚWIETLACZ W PŁYNIE HALO, GOODBYE
Intensywny płynny rozświetlacz, który zapewnia połyskujący blask, dzięki błyszczącym perłowym
pigmentom. Formuła nawilżająca jest nasycona składnikami takimi jak: masło nasion
Murumuru, olej z pestek winogron i witamina E, które pomagają wygładzić
strukturę skóry. Będziesz wyglądać promiennie - nawet po nieprzespanej nocy. Cena 22,99zł
Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam wszelkiego rodzaju rozświetlacze, dlatego tym chętniej chciałam poznać nowość Wet n Wild, czyli ten płynny rozświetlacz o pięknym, szampańskim odcieniu. Jak widać, opakowanie jest ładne, mnie osobiście się podoba, widać zawartość jak i kolor. Zaskoczył mnie dosyć duży aplikator/gąbeczka do nakładania spodziewałam się, że będzie taka jak w błyszczykach, ale jest dużo większa, przez co szybko się go nakłada na wybrane partie twarzy. Daje efekt bardzo ładnej tafli. Rozświetlenie jest subtelne i delikatne, ale musimy pamiętać o tym żeby nie przesadzić z ilością nakładanego rozświetlacza, bo efekt może być przerysowany i krzykliwy. Ja go uwielbiam.
Lash Renegade Mascara
Czas zacząć bunt przeciwko chudym rzęsom! Spraw, aby ten tusz do rzęs był Twoją
tajną bronią. Z najnowocześniejszą szczoteczką, która przyciąga wszelkie rzęsy
i zabójczą formuła, która zwiększa objętość, podkręca i wydłuża.Cena: 25zł
Jeśli chodzi o tę maskarę, to nie możemy jej zarzucić braku pięknego, oryginalnego i ciekawego wyglądu, który rzuca się w oczy. Po odkręceniu ukazuje nam się równie intrygująca szczoteczka, która ma przerwę i jakby osobną, dodatkową kulkę, myślę że do malowania tych krótkich rzęs w kącikach oczu. Mimo całego uroku zarówno opakowania jak i szczoteczki, nie zrodziła się między nami miłość. Bardzo lubię silikonowe szczoteczki w tuszach, jednak to rozwiązanie tutaj zupełnie do mnie nie przemówiło, jak dla mnie zbyt duża przerwa, która nie maluje rzęs. Technicznie trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby pomalować całe rzęsy. Z całej czwórki ten tusz jest to jedyny produkt, który nie przypadł mi do gustu, ale może znajdzie swoje zwolenniczki i polubicie go.
Ogólnie podsumowując, jestem z tych kosmetyków bardzo zadowolona i chętnie poznam również inne produkty tej marki, szczególnie cienie do oczu.
Znacie tę markę? Jakie kosmetyki tej firmy polecacie?
Pozdrawiam :)
ostatnio przekonałam się do płynnych rozświetlaczy i sama ich używam, tusz ma fajną szczotkę.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle ten tusz do rzęs ma dziwne opakowanie i szczoteczkę! Opakowanie fajne w sumie, ale tak jak piszesz szczoteczka nie wydaje się wygodna.
OdpowiedzUsuńMam bazę pod cienie Wet'n'Wild i jest rewelacyjna, uwielbiam ♥
Przerraża mnie szczoteczka tego tuszu. Nie umiałabym się nią posługiwać. :)
OdpowiedzUsuńfajna jest ta mascara -lubię ją
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTen tusz jest świetny ma go i ja:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Nowy post -> WWW.KARYN.PL
:)
UsuńAleż ciekawy pomysł na tusz! Zastanawiam się, czy bym sobie oka nie wyniła tą szczoteczką.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja chyba nie jestem ogromną fanką rozświetlaczy w płynie ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam eyeliner tej marki i świetnie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNajbardziej ciekawi mnie tusz. Sam wygląd jest cudowny!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam ten tusz i także nie do końca go polubiłam przez szczoteczkę
OdpowiedzUsuńOsobiscie bardzo lubie baze pod cienie tej marki :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmiałam ten tusz i poległam - nie umiałam się nim malować :P
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpodoba mi się formuła rozświetlacza! ciekawe czy odcień by mi pasował
OdpowiedzUsuń:)
Usuńuwielbiam takie rozświetlacze, lekka forma, ciekawa aplikacja Markę znam lubie czasem kupić ich kosmetyki
OdpowiedzUsuńTej marki mam tusz, puder, konturówkę i eyeliner i niedługo o nich napiszę,tusz nie jest niestety dla mnie - ciężko pracuje się tą szczoteczką, ale opakowanie ma boskie.
OdpowiedzUsuńTeż nie polubiłam tuszu. Ta szczoteczka to dla mnie jakiś kosmos, w negatywnym tego słowa znaczeniu.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTen tusz ma faktycznie oryginalne opakowanie. Z ciekawości bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTen płynny rozświetlacz wygląda bardzo zachęcająco :) A maskarze faktycznie nie można odmówić oryginalnego opakowania. Szkoda tylko, że na tym kończą się jej atuty ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRozświetlacz w płynie wygląda bardzo przyjemnie. A co do tuszu to same narzekania wszędzie o nim czytałam :) Ta szczoteczka jest dziwna :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMarkę znam tylko z blogów, ale coraz bardziej mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWiele pozytywnych opinii słyszałam o kosmetykach tej marki.
OdpowiedzUsuńRozświetlacz jest mega <3 Wszystkie kosmetyki zapowiadają się super :D
OdpowiedzUsuńRozswietlacz bardzo mi podpasowal ;)
OdpowiedzUsuń