Hej!
Witajcie Kochani :)
Dzisiaj zapraszam Was na recenzję nowości, jaka całkiem niedawno pojawiła się w Oriflame. Jest to podkład Giordani Gold Master Creation, który obecnie jest jeszcze w promocji i warto na niego się skusić, a dlaczego? O tym dowiecie się czytając dalej, zapraszam na post.
"Podkład, który pozwala uzyskać naturalny efekt nieskazitelnej cery.
Zaawansowana formuła o luksusowej konsystencji łączy technologie
zapewniające młody wygląd skóry oraz wyjątkowe udoskonalenie cery.
Kompleks ColourCorrect ma udowodnione klinicznie, błyskawiczne działanie
rozjaśniające oraz zapewnia naturalne wykończenie. Kompleks składników
odżywczych pielęgnuje i nawilża skórę, a filtr SPF 18 oraz filtr
przeciwdziałający zanieczyszczeniom chroni witalność cery."
Zakochałam się!!! Tak, mogę spokojnie użyć takiego stwierdzenia odnośnie tego podkładu. Znalazłam na obecną chwilę swój ideał, jest moim hitem ostatniego półrocza. Dotąd nie znalazłam tak dobrego podkładu, który by mi odpowiadał pod wieloma względami.
Zacznę może od ogólnego wyglądu. Podkład przychodzi do nas w eleganckim, czarnym kartoniku ze złotymi napisami i logo Giordani Gold. Wewnątrz znajduje się szklana, szroniona buteleczka, przez którą widać zawartość i kolor podkładu. Takie rozwiązania lubię najbardziej, nie muszę się domyślać na ile użyć starczy mi jeszcze podkładu. U góry mamy dozownik/pompkę w kolorze czarnym, która działa bez zarzutu, nie zacina się i dozuje odpowiednią ilość podkładu. Sam podkład już na samym początku zachwyca pięknym zapachem. Jeśli chodzi o kolor, to ja mam Light Ivory Neutral i na chwilę obecną jest to idealny kolor dla mnie. Do wyboru mamy aż 7 odcieni i na pewno znajdziemy idealny kolor dla siebie. Konsystencja jest aksamitna, delikatna, ale zarazem gęsta. U mnie pięknie wyrównuje koloryt, jak wiecie mam piegi i plamy po ciąży, dlatego wymagam dobrego wyrównania tej niedoskonałości i ten podkład super sobie z tym poradził. Ale co mnie niesamowicie w nim urzekło to to, jak on fantastycznie rozświetla twarz. Producent mówi o niezwykłej mocy młodzieńczego wyglądu cery i to jest prawdą. Moja 40letnia twarz zyskała kilka lat, zmarszczki zostały skorygowane/spłycone, twarz wygładzona, świetlista, dobrze nawilżona. Cudowny podkład, jestem nim zachwycona na maxa :) Dodatkowo na duży plus jest to, że posiada filtr SPF 18.
Zapraszam Was również na stronę Agnieszki Kowal z Oriflame, która z chęcią odpowie na Wasze wszystkie pytania związane z produktami firmy, jak również pomoże jeśli chcemy zostać konsultantką, pracować i zarabiać na sprzedaży kosmetyków, lub chcemy się tylko zarejestrować i mieć kosmetyki dla siebie ze sporą zniżką aż 20%. Korzyści jest wiele, warto z nią porozmawiać, pomoże i doradzi co będzie dla nas najlepszym rozwiązaniem. Zapraszam do kontaktu z Agnieszką, która odniosła duży sukces w Oriflame i możecie się od niej wiele nauczyć.
Dajcie znać, czy macie już ten podkład? Jaki jest Waszym hitem?
Pozdrawiam :)
dzięki za namiar do Agnieszki, może skorzystam, nie miałam jeszcze podkładów Oriflame. najczęściej używam kremów bb jednak lubię tą katalogową markę.
OdpowiedzUsuńMiałam dwa podkładki z tej linii (Giordani Gold) i oba fajnie się u mnie sprawdziły, więc tego też jestem ciekawa :D
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawi mnie jak wygląda na skórze! u mnie kosmetyki Oriflame bardzo rzadko goszczą :p
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, nigdy nie używałam podkładów tej marki i w sumie nie wiem, dlaczego ;) Muszę się mu bliżej przyjrzeć, tylko zawsze mam problem z doborem odpowiedniego koloru ;)
OdpowiedzUsuńNie używam podkładów. Używam pudru i korektora.Muszę zobaczyć świąteczne propozycje od Oriflame
OdpowiedzUsuńwygląda niesamowicie ekskluzywnie! :) ja jednak stawiam na podkłady mineralne, to dzięki nim praktycznie pozbyłam się trądziku! A z firmą Oriflame jakoś mi nie po drodze :) Pozdrawiam serdecznie :*
OdpowiedzUsuńPrezentuje się bardzo ładnie, elegancko. Ja nie znam, bo nie zamawiam nic z tej marki, ale kto wie, może kiedyś skusze się na ten podkład :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy była bym zadowolona z tego podkładu. Pania Agnieszke miałam okazje poznać osobiście i wysłuchać jej wykładu na temat robienia zdjęć i działań w sieci- to wspaniała kobieta
OdpowiedzUsuńkolorówki Oriflame w ogóle nie znam. Bardzo podoba mi się design podkładu, a i kolorek wydaje się być idealny dla mojej jasnej karnacji
OdpowiedzUsuńCzytając, wcale się nie dziwę, że stał się Twoim ulubionym :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje sie bardzo elegancko, a kosmetyki Oriflame znam jedynie z bardzo odleglych lat ;)
OdpowiedzUsuńPo Twoim opisie mam ochotę go poznać :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że kolega zachwalał ten produkt. Ja jednak nie miałam okazji go próbować.
OdpowiedzUsuńTen podkład wygląda bardzo ekskluzywnie, ciekawa jestem jak sprawdziłby się u mnie :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele dobrego o tym podkladzie :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się buteleczka - taka elegancka :) Dawno nie próbowałam kolorówki tej marki.
OdpowiedzUsuńMoja siostra miała kiedyś z Giordani i polecała :)
OdpowiedzUsuńDługo się nad nim zastanawiałam, ale obawiałam się, że mimo wszystko ten jasny odcień będzie dla mnie za ciemny.
OdpowiedzUsuńPo Twojej opinii mam ochotę go wypróbować mimo wszystko :)
Przy następnym zamówieniu się skuszę :)
Podkladu jeszcze nie mialam ale baza z tej serii mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńPięknie przygotowałaś ten wpis. Co do podkładu, to myślę, że wiekowo jest jeszcze nie dla mnie, ale chętnie po niego sięgnę, gdy będę troszkę starsza. :)
OdpowiedzUsuńSkoro ten podkład fajnie rozświetla, to myślę, że byłby moim hitem na sezon jesienno-zimowy. Będę musiała go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńmłodzieńcze rozświetlenie to mi się podoba
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji stosować tego podkładu, ale słyszałam o nim same dobre opinie. Dla mnie może być trochę za ciemny.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna buteleczka. Ja rzadko używam podkładów, ale kuzynka kupuje właśnie z oriflame i bardzo sobie chwali.
OdpowiedzUsuńcałkiem ciekawy jest ten podkład widzę u ciebie. Z chęcią bym go wypróbowała u siebie, jakby się zachował.
OdpowiedzUsuńFaktycznie wygląda ciekawie. Chyba jeszcze nie miałam podkładów z Oriflame.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, czy ja bym była zadowolona z tego produktu.
OdpowiedzUsuń