Hej!
Witajcie Kochani :)
Dzisiaj w sobotę, odpoczywam od upałów. Od rana jest pochmurno, pada deszcz i się zdecydowanie ochłodziło.
Ale nie na długo, ponieważ od poniedziałku upały mają wrócić ;) Dlatego dzisiaj będzie czas na recenzję, pokażę Wam kolejne dwa produkty firmy Oriflame. Pierwszy to tusz do rzęs, a drugi to perfumy, oba produkty należą do serii Giordani Gold.
"Wielofunkcyjny tusz do rzęs. Wydłuża, pogrubia, podkręca i rozdziela,
zapewniając efekt subtelnie eleganckiego makijażu, który pozostaje na
rzęsach przez cały dzień. Luksusowa, jedwabista formuła ze wzbogaconą
prowitaminami mieszanką wygładzającą sprawia, że rzęsy wyglądają na
zdrowe i błyszczące. Unikalna szczoteczka pokrywa nawet najmniejsze
rzęsy."
Tusz do rzęs All-in-One ma czarne opakowanie ze złotymi napisami, przychodzi do nas w równie czarnym kartoniku, który również ma złote napisy. Całość wygląda elegancko. Tusz posiada silikonową szczoteczkę, która jest długa, wąska i giętka. Przy zakręcaniu słyszymy charakterystyczny "klik", mamy pewność, że jest dobrze zamknięty i szybko nie wyschnie. Ja osobiście bardzo lubię silikonowe szczoteczki, dlatego go wybrałam. Na moich rzęsach daje naturalny, dzienny efekt. Moje rzęsy są krótkie i rzadkie, dlatego nie oczekuję wachlarza do nieba, bo tego niczym nie osiągnę. Dla mnie jest to fajny, całkiem przyzwoity tusz, na pewno warto kupić go w promocji.
"Przepełniona kunsztem i promieniejąca unikalną nutą Kwiatu Pomarańczy
Luxury Essenza kreacja, zamknięta w wyrafinowanym flakonie. Zapach
mieniący się urzekającym blaskiem, niczym drogocenne krople płynnego
złota. Luksusowa, kwiatowo-drzewna kompozycja dla kobiet doceniających
sztukę pięknego życia. "
Inspirowany Italią, zapach kryje w sobie szlachetną woń delikatnych kwiatów włoskiej pomarańczy.
"Tylko Essenza Giordani Gold kryje w sobie tę nutę – nie zostanie ona nigdy użyta w żadnym innym zapachu" .
Tworzenie perfum to długi proces wymagający kunsztu. Doskonalenie nuty
kwiatu pomarańczy samo w sobie zajęło kilka miesięcy. Tę nutę,
rozkwitającą w sercu Essenza, otaczają górne akordy cytrusów, w tym
bergamotki, oraz bazowe nuty drewna toskańskiego – kolejny hołd oddany
zapachowemu portretowi Italii. Pozyskanie nuty kwiatów pomarańczy Pellegrin określa mianem „magii
perfum”. Ten magiczny akord będzie odtąd stosowany tylko i wyłącznie w
perfumach Essenza.
Zapach został stworzony w 2015r., a więc nie jest to nowość na rynku, jednak jego oszałamiający wygląd sprawia, że się go pragnie mieć. Wszystko tu trąci luksusem i przepychem, przywodzi na myśl luksusowe wille arabskich szejków. Złoty piach pustyni nagrzany słońcem, piękny, gorący wieczór, blask świec i latarni, stolik przy którym on i ona wpatrzeni w szum fal. Wszystko ozdobione przepychem... a w tym wszystkim ona, pięknie, luksusowo pachnąca z jednej strony romantyczna i kusząca, z drugiej pewna siebie intrygująca i niedostępna... która to ona? a może obie? Wszystko to w sobie łączy i przeplata. Ale tak mocno kusi, tak bardzo chce się ją mieć...
Wszystko tak doskonale w nim współgra. Flakonik jest przeźroczysty ze złotawym płynem wewnątrz. Szczytem jest tutaj koreczek, który pokryty jest 24 karatowym złotem! Całość jest ekskluzywna, bardzo w stylu glamour.
Mamy tutaj:
Nuta głowy: kalabryjskie cytrusy, bergamotka, cytryna, mandarynka.
Nuta serca: kwiat pomarańczy luxury essenza, jaśmin, zielone
migdały.
Nuta bazy: toskańskie drewno, bursztyn, piżmo.
Sam zapach należy do tych eleganckich, czy na wieczorne wyjścia, przyjęcia. Nie na co dzień do trampek i nie dla każdego. To jest zapach, do którego musimy dojrzeć z wiekiem, nie sądzę że pokochają go nastolatki. Raczej dla kobiet, które wiedzą czego chcą od życia. Jest bardzo kobiecy, z jednej strony delikatny, z drugiej silny i niezależny.
Jest to bardzo bogata propozycja Oriflame, która bardzo mi się podoba.
Zapach bardzo przypadł mi do gustu i nie żałuję, że go zamówiłam :)
Pozdrawiam :)
Oj flakon śliczny i ciekawi mnie ten zapach bardzo. Zapraszam również do mnie.
OdpowiedzUsuńMusisz go poznać :)
Usuńtusz ma fajną szczotkę, a perfumy giordani-gold-essenza podarowałam mamie, fajny zapach a do tego bajeczny flakon
OdpowiedzUsuńBardzo lubię silikonowe szczoteczki :)co do perfum to się zgadzam :)
UsuńPerfuma obłędnie wygląda, do tego ma w sobie fajne nuty zapachowe. Muszę poznać jej zapach
OdpowiedzUsuńDokładnie, musisz poznać :)
Usuńmoże to wstyd, ale nie miałam nigdy nic z Oriflame!
OdpowiedzUsuńA ten tusz wygląda fajnie... Lubię takie szczoteczki, więc chciałabym go wypróbować osobiście.
Bardzo ciekawy wpis. Będę tutaj wracać z przyjemnością. :)
Obserwuję!
Koniecznie wypróbuj :)
Usuńszczoteczka idealna dla mnie, ciekawi mnie tez ten ekskluzywny zapach
OdpowiedzUsuńZachęcam do poznania tych kosmetyków :)
Usuńjestem ciekawa tego zapachu. A z oriflame dawno niczego nie miałam.
OdpowiedzUsuńSandicious
Ciekawa jestem, czy by Ci się podobał :)
UsuńLubię takie szczoteczki przy tuszach, ale moja uwagę zwrócił zapach, a właściwie jego opakowanie! Prezentuję się genialnie, już widzę jak fajnie wyglądałby na mojej toaletce ☺
OdpowiedzUsuńMusisz go mieć :)
UsuńLubię tusze do rzęs z oriflame - mam jeden pewniak, którego zawsze kupuję. A ta buteleczka perfum wygląda obłędnie. Kusi!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Który to? :)
UsuńMialm oba produkty i fajnie mi sie sprawdzily ;)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńUwielbiam takie szczoteczki u tuszów do rzęs! Perfumy zaś mnie zaciekawiły już po flakoniku, muszę sobie zamówić ten zapach następnym razem.
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz zamówić :)
UsuńThank You :)
OdpowiedzUsuńOgromnie ciekawi mnie ten zapach - widzę jaśmin i cytrusy więc może mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńPerfumy chętnie wypróbuję. Nuty zapachowe są zdecydowanie w moim guście, a flakonik niezwykle kusi.
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że ten tusz jest genialny ;).
OdpowiedzUsuń