Hej!
Witajcie Kochani :)
Jakiś czas temu pisałam post o Atelokolagenie perłowym TU i spotkał się on z dużym zainteresowaniem z Waszej strony, dlatego dzisiaj napiszę słów kilka o kolejnym wspaniałym kosmetyku jakim jest Atelokolagen z niejonowym złotem. Nie dość, że przepięknie wygląda, to jeszcze świetnie działa.
Zapraszam na post.
ATELOKOLAGEN - "Kuracja kolagenowa to przywrócenie skórze młodości, zdrowia i piękna, to
sposób na poprawę jej wyglądu i kondycji. Jest to walka o każdy, nawet
najmniejszy fragment skóry. Czas jest dla nas nieubłagany, a nasz
organizm zbyt słaby, żeby móc uporać się ze wszystkimi skutkami, jakie
wywołuje. Z tego właśnie powodu stworzono kosmetyk o trzykrotnie wzmocnionej sile kolagenu. Z połączenia trzech rodzajów kolagenu powstał produkt, który przede
wszystkim ma walczyć z efektami przedwczesnego starzenia się skóry oraz
im zapobiegać. To transdermalny żel kolagenowy, który
jest kolejnym kosmetykiem anti-age, czyli takim, który nie jest skłonny
do kompromisów, jeżeli chodzi o biegnący czas i skutki z tym związane."
Cały opis działania i składników znajdziecie TUTAJ.
Jeśli interesuje Was zagadnienie kolagenu, co to jest i jak konkretnie działa, zachęcam do zapoznania się ze stroną Lagenko, tam znajdziecie wszelkie informacje na ten temat. Wszystko jest prostym i zrozumiałym językiem napisane. Wiele ciekawych rzeczy możemy się dowiedzieć o strukturze naszej skóry, o tym jakie dokładnie zawarte są składniki w tych kosmetykach i jakie mają działanie.
Zacznijmy standardowo od opisu tego opakowania, które już na wstępie zachwyca swoim wyglądem. Widzimy dwie złote spirale zatopione w żelowej, przeźroczystej konsystencji, złota nakrętka dodaje szyku i elegancji. Już samo opakowanie wygląda luksusowo. Duża i wygodna pompka dozuje delikatnie i z wyczuciem zawartość. A sam kosmetyk jest przeźroczystym żelem, który przy wyciskaniu miesza się z osadem złota i w efekcie mamy złoty żel, co widać na zdjęciach.
Żel rozsmarowujemy najlepiej na zwilżonej skórze wmasowując całą zawartość, aż do całkowitego wchłonięcia. Gdy żel się wchłonie, dopiero nakładamy krem.
Po nałożeniu tego żelu, skóra twarzy jest rozświetlona za sprawą tego złota. Czuć w dotyku jedwabistą gładkość. Niejonowe złoto pięknie nawilża skórę, odżywia ją i sprawia, że koloryt się wyrównuje. Kosmetyk pięknie pachnie, można dokładnie wyczuć różane akordy. Jeśli ktoś nie przepada za różanym zapachem, to dobra wiadomość jest taka, że nie utrzymuje się zbyt długo i nie męczy. Mnie osobiście zapach przypadł do gustu, choć nie jestem wielbicielką różanego zapachu, ale ten jest troszkę inny, ciekawy i nie oczywisty.
Bardzo polubiłam się z tym żelem i chętnie go używam. Producent zapewnia, że jedno opakowanie starcza na kilkumiesięczne stosowanie, dlatego jest bardzo opłacalne i ekonomiczne. Warto podarować sobie odrobinę luksusu.
Kosmetyki anti-age wchodzą już u mnie na stałe do codziennej pielęgnacji, kto również jak ja ich potrzebuje - powinien zaopatrzyć się w kosmetyki zawierające w swoim składzie kolagen.
Korzystacie już z kosmetyków anti-age? Znacie ten atelokolagen?
Pozdrawiam :)
co za luksus i opakowanie i działanie
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Nie widziałam takiego. Musi być super Z miłą chęcią przetestowała bym tak kosmetyk.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym produktem ^^ Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
Lubię kolagen w kosmetykach, więc pewnie w niedalekiej przyszłości chętnie poznam się z tym produktem. Trzeba przyznać, ze wygląda bardzo ekskluzywnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo intrygujący produkt. Lubię kolagen w kosmetykach.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kosmetyki, moglabym na niego patrzec godzinami hahaha, lece poczytac tez na stronie producenta <3
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest cudne i już za sam jego wygląd chce się go mieć, a jeśli dołożymy działanie to już całkiem. Może powinnam się skusić, kto wie :)
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem tego opakowania,
OdpowiedzUsuńSam kosmetyk bardzo ciekawi!
wow nigdy nie widziałam piękniejszego kosmetyku, mam wielką ochotę na to kolagenowe złotko :-)
OdpowiedzUsuńJak on pięknie wygląda...kurcze- pierwszy raz spotykam się z taką formą kosmetyku - no złoto w czystej postaci:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
wow, jestem zachwycona wyglądem tego produktu, super, że jego działanie także jest zadowalające. lubię tą markę, od dawna moja pielęgnacja jest oparta na działaniu przeciwzmarszczkowym
OdpowiedzUsuńAleż ten żel pięknie się prezentuje! <3 Masz rację, warto sobie czasem podarować odrobinę luksusu, zwłaszcza takiego, który dobrze działa na naszą skórę :)
OdpowiedzUsuńKosmetyk ładnie wygląda. Od razu widać, że to luksus, na który każda kobieta powinna się skusić.
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ten kosmetyk. Luksus w czystej formie :) Zdecydowanie chciałabym go wypróbować, bo skoro działa dobrze i do tego wspaniale wygląda to must have :)
OdpowiedzUsuńNie znam takich kosmetyków. Pięknie prezentuje się ten kosmetyk.
OdpowiedzUsuńChyba pokazywałaś już inny produkt tej marki, bo pamiętam to nietypowe opakowanie. Wygląda przepięknie. Chyba w końcu bliżej się nimi zainteresuję :)
OdpowiedzUsuńWygląd tego produktu robi wrażenie <3
OdpowiedzUsuńw sumie mogłabym powoli zacząć takich kosmetyków używać. tego produktu jak i firmy nie znam, ale ma genialne opakowanie :D robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńAle genialne opakowanie! Juz ono samo zacheca do zakupu :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie prezentuje się ten kosmetyk, ta spiralka przyciąga wzrok bez dwóch zdań. Super, że kosmetyk nie tylko ładnie wyglada, ale też spisuje sie jak należy w działaniu. Ja sięgam jak najbardziej po kosmetyki takiego typu, ale tej z tej firmy jeszcze nic nie miałam :)
OdpowiedzUsuńwow to opakowanie robi naprawdę spore wrażenie. Ładne zdjęcia. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie wygląda ten kosmetyk. Dla mojej mamy byłby idealny. CHyba już wiem, co jej kupię na urodziny.
OdpowiedzUsuń