VASCO NAILS- Arctic Wind, pielęgnacyjny krem do rąk + zmiany!

Witajcie Kochani :)

Mamy już  kilka dni nowego roku, a wraz z nim na pewno wielu z Was zrobiło sobie listę postanowień noworocznych, bądź wyznaczyło sobie cele jakie w tym roku chce osiągnąć. Po głębszym zastanowieniu, doszłam do wniosku, że ja również kilka zmian chcę w życie wprowadzić, ale o tym dowiecie się na końcu tego wpisu, zatem zapraszam na dzisiejszy post. 

Na początku napiszę kilka słów o cudownym balsamie do rąk firmy Vasco Nails, który znalazł się w poświątecznej przesyłce. Oczywiście lakiery hybrydowe również się w niej znalazły, ale o nich opowiem w osobnym wpisie.

 Pielęgnacyjny krem do rąk - Arctic Wind 300 ml

 "Zapach kremu Arctic Wind inspirowany jest zapachem perfum Carolina Herrera Good Girl

Niezwykle wyrazisty zapach, bardzo kobiecy i zmysłowy, ale jednocześnie zaskakujący swoją dwoistością, kryjąc w sobie powiew świeżości oraz intrygujące połączenie nut tuberozy, jaśminu, kakao i bobu tonka.

Zalety:

Pielęgnacyjny krem do rąk Vasco Arctic Wind błyskawicznie uelastycznia, regeneruje, wygładza i zmiękcza naskórek zapobiegając nadmiernemu wysuszaniu skóry. Formuła bogata w kwas hialuronowy, kolagen i elastynę dostarcza natychmiastową dawkę nawilżenia i odżywienia.

Liftingujący krem do pielęgnacji dłoni z drogocennym olejem arganowym, słonecznikowym i masłem shea."

Krem znajduje się w ładnej, estetycznej, białej butli z pompką. Etykieta zawiera wszystkie potrzebne informacje wraz z pełnym składem. Jak widać na zdjęciu, krem jest gęsty i sztywny jak galaretka, ale rozsmarowując czujemy jego delikatność i miękkość. Ekspresowo się wchłania, daje uczucie aksamitnej gładkości, skóra dłoni jest momentalnie nawilżona i odżywiona. Widać od razu działanie kwasu hialuronowego. Ostatnio moje dłonie przechodzą katusze, są nieziemsko przesuszone, aż czuję jakieś haczące, suche skórki. Potrzebowałam porządnego nawilżenia kremu, który sobie z tym poradzi. Ten spisuje się wyśmienicie, moje dłonie wyraźnie zyskały na nawilżeniu, już nie są tak okrutnie suche. Jeszcze jedną ważną kwestią jest zapach, który jest przepiękny, jakbyśmy miały ręce wysmarowane perfumami :) Świetna jakość i cudowny zapach sprawiają, że z ogromną ochotą sięgam często po ten krem i Wam również szczerze go polecam.

Jeśli jeszcze nie znacie firmy Vasco Nails, poniżej znajdują się linki do ich stron, możecie zajrzeć i zobaczyć jaki asortyment mają w swojej ofercie:

- https://vasco-nails.com/shop/

- https://www.instagram.com/vasconailspolska/

- https://www.facebook.com/VascoNailsPolska/

Teraz słów kilka o moich zmianach, planach blogowych i prywatnych.

Pierwszą zmianą jaką kilka dni temu wprowadziłam, jest zmiana konta na Instagramie. Powodem dla którego to zrobiłam, była jakaś stagnacja - mimo, że miałam ponad 1k obserwatorów od długiego, długiego czasu ich nie przybywało, kompletnie nic się nie działo, nie było prawie żadnych serduszek, czy komentarzy. Zaczęłam się zastanawiać co się dzieje, co jest nie tak... Z pomocą Ali, doszłyśmy do wniosku, że moje konto musi mieć bana, powodem może być notoryczne dodawanie złych #, a dokładniej zakazanych hasztagów, które ja nieświadomie cały czas dodawałam, zapraszam Was do jej wpisu na ten temat TU, a dowiecie się więcej na temat hasztagów i jak je powinniśmy dodawać.

Bardzo proszę, jeśli jeszcze mnie nie zaobserwowaliście, to kto ma ochotę, może to zrobić będzie mi bardzo miło - klikając w zdjęcie, bądź w bocznym panelu jest również gadżet, przez który możecie wejść na moje nowe konto.

@dolina_piekna

  

Jeśli mi się uda, mam również w planach zmianę wyglądu bloga, ten szablon już jest od jakiegoś dłuższego czasu i wymaga odświeżenia.  Z moich prywatnych planów, to jednym z ważniejszych jest dalsza nauka jazdy konnej, chcę ją dokończyć, by móc samodzielnie i dobrze jeździć konno.  Dajcie znać, czy przygotować dla Was wpis o początkach jazdy konnej, czy interesowałby Was taki wpis?  Na dzisiaj to tyle, miłego weekendu Wam życzę :)