Dzisiaj znów będzie pachnąco :)
Pokażę Wam jakich perfum teraz używam najczęściej :)
Są to perfumy sygnowane nazwiskiem znanej celebrytki - Kim Kardashian :)
Mowa będzie o zapachu, który ukazał się na rynku w 2012 roku - GLAM :)
Glam marki Kim Kardashian to kwiatowo - owocowe perfumy dla kobiet.
Nutami głowy są : arbuz, czerwone jagody i
cytrusy;
Nutami serca są : jaśmin gwieździsty, tuberoza i róża;
Nutami
bazy są : drzewo sandałowe, korzeń irysa i piżmo.
Perfumy znajdują się w pięknym różowym flakoniku . Bardzo elegancko się prezentują, dodatkowym atutem jest ogromna prostota - na flakoniku znajduje się tylko srebrny napis .
Pięknym uwieńczeniem jest zamknięcie wyłożone wokół malutkimi cyrkoniami, które dodają niesamowitego uroku ale również bogactwa i przepychu .
Całość świetnie się komponuje .
Perfumy są dosyć trwałe - choć mogło być lepiej .
Zapach jest przyjemny - nie wyczuwam wprawdzie woni owoców jakie zapewnia nam producent, raczej dominują nuty kwiatowe . Nie wiem dlaczego, ale dla mnie ten zapach jest dosyć "mroźny" takie skojarzenie mi się nasuwa gdy je wącham ;)
Perfumy bardziej nadają się na jesień, zimę lub wczesną wiosnę - nie są słodkie, ani orzeźwiające jest to raczej nuta elegancji .
Młode dziewczyny mogą się z tym zapachem nie zaprzyjaźnić - jest dedykowany raczej dla Pań po 30tce ;)
Mimo wszystko polecam ten zapach :)
Musimy kupować go w ciemno tak jak ja to zrobiłam , ponieważ dostępne są w drogeriach internetowych - natomiast stacjonarnie byłby kłopot z ich dostępnością jeśli chcielibyśmy sprawdzić zapach przed kupnem .
Celebrytki lubić nie musimy, jednak jeśli chodzi o zapachy to nie możemy odmówić jej klasy w doborze zapachów - są wysmakowane i pełne elegancji :)
Perfumy często możemy dostać w komplecie z balsamem do ciała i żelem pod prysznic.
Ja wypróbowałam już trzy zapachy z kolekcji Kim Kardashian i mam ochotę na kolejne :)
Poj. 100ml
Cena : ok 150zł
Znacie zapachy Kim ? Zaciekawił Was ten perfum ?
Pozdrawiam i do następnego posta :)
Nie miałam jeszcze zapachu z kolekcji Kim :( Zaciekawiły mnie bardzo te perfumy ;)
OdpowiedzUsuńZapewniam , że są bardzo ciekawe :)
UsuńZazdroszcze mozliwosci uzywania perfum ;) Ja kilka lat temu juz z nich zrezygnowalam, bo przewaznie bolala mnie lepetyna ;) Tych jeszcze nawet nie wachalam, ale moze nadrobie to w najbliszym czasie :)
OdpowiedzUsuńO ja sobie nie wyobrażam życia bez perfum,bez zapachów :) Ale wiadomo,że zdrowie ważniejsze.
UsuńJak będziesz miała możliwość , to zachęcam chociaż do powąchania :)
Perfum od Kim nie znam , nawet nie wiedziałam że ma taką kolekcję :) Ja uwielbiam perfumy Beyonce Heat Rush :)
OdpowiedzUsuńZobacz jakie skarby blogerki mają w swoich kosmetyczkach ;)
Usuń