poniedziałek, maja 19, 2014

Krem Anty-Cellulitowy Swedish Spa :)

Cześć Dziewczyny :)

Dzisiaj będzie o walce z cellulitem ;)
Czyli na tapetę bierzemy Swedish Spa Anti-cellulite Cream , z tej samej serii co olejek o którym pisałam w tym poście .
O ile olejek z tej samej serii mnie zachwycił, ten kremo - żel nie bardzo . 
Dużo obietnic, jednak działanie i efekt - bez szału.

Oriflame pisze o nim :

Aromatyczny krem, który wygładza i ujędrnia skórę oraz pomaga przeciwdziałać "pomarańczowej skórce". Kofeina minimalizuje cellulit, a stymulujący olejek imbirowy i łagodzący kompleks Hydracare+ mają właściwości tonizujące oraz nawilżające. 200  ml

Cena : 29,90

Składniki:
AQUA, BUTYLENE GLYCOL, GLYCERIN, CARBOMER, CAFFEINE, PHENOXYETHANOL, MENTHYL LACTATE, IMIDAZOLIDINYL UREA, PARFUM, POLYQUATERNIUM-39, SODIUM HYDROXIDE, METHYLPARABEN, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, ZINGIBER OFFICINALE ROOT EXTRACT, LIMONENE, PROPYLPARABEN, GLYCERYL ACRYLATE/ACRYLIC ACID COPOLYMER, ETHYLPARABEN, PROPYLENE GLYCOL, LINALOOL, EUGENOL, CITRAL, FURCELLARIA LUMBRICALIS EXTRACT, BHT





  
Krem zamknięty jest w białej, plastykowej, wygodnej, stojącej tubce . Posiada zamknięcie typu klik, przez co możemy w wygodny sposób wycisnąć wystarczającą ilość żelu .
Konsystencja jest typowo żelowa, dla mnie krem to raczej nie jest :) 
Zapach jest tak samo intensywny jak w przypadku olejku, mocno da się wyczuć imbir - osoby, które nie lubią mocnych aromatów może im to przeszkadzać .
Żel dobrze i szybko się wchłania . Można wyczuć zaraz po aplikacji uczucie chłodzenia i nawilżenia . 
Jednak u mnie w żaden sposób się nie sprawdził . Mimo naiwnej wiary w to, że takie kosmetyki zdziałają cuda - raczej na to nie liczmy ;) 
Jedynie wysiłkiem, ćwiczeniami, dobrą i odpowiednią dietą możemy w znaczący sposób wyeliminować cellulit . 
Nie wiem, bo nie sprawdzałam jak ten żel sprawdziłby się podczas masażu szczotkami do tego przystosowanymi - ale może okazałoby się dobrym rozwiązaniem :)  
Kto chętny, może spróbować :)
Czy kupię go ponownie ? Zdecydowanie NIE
Dlaczego? Ponieważ jak dla mnie jest to niepotrzebna strata pieniędzy na tego typu kosmetyki .
Jeśli ktoś bardzo chce i uważa, że ten kosmetyk może mu pomóc to warto go kupić w promocji -  zapłacimy wtedy dużo mniej :)
W tej samej serii znajdziemy jeszcze złuszczający scrub, którego już nie mam bo został wcześniej zużyty . Jak dla mnie był bardzo dobrym produktem i szczerze go polecam :) 
Ten scrub kupiłabym ponownie, bo był na prawdę dobry i miło go wspominam :) 
Również wypatrujcie go w promocji, bo cena regularna to 39,90zł - troszkę dużo jak na produkt o poj. 150ml :)

Tak wygląda :


Miałyście jakiś kosmetyk z tej serii ? Co sądzicie o kosmetykach zwalczających cellulit ? ;)
Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę :)


8 komentarzy:

  1. Też jestem zdania, że cellulit możemy pokonać jedynie wysiłkiem fizycznym a kremy czy żele to jedynie wspomagacze - cudów po nich nie ma co oczekiwać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszkę szkoda,że tak jest ;) bo wiele by nam to uprościło,np. takim leniuszkom jak ja ;)

      Usuń
  2. U mnie kosmetyki tego typu niestety w żaden sposób nie wpływają na cellulit :/ Szkoda bo przydałby się taki cudotwórca ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Moniką, przestaje wierzyć w cudowne kremy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mialam nic z tej serii, ale rowniez nie wierze w takie cuda ;) Napiecie skory moze faktycznie byc lekko widoczne, jednak calkowita redukcja celulitu wylacznie przy pomocy mazidla, to raczej pobozne zyczenie ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Beauty and Nails , Blogger